Marianna Schreiber znów rozlicza się z mężem – Łukaszem Schreiberem. Tym razem jednak robi to… wokalnie. Po muzycznym debiucie Schreiberowej można już chyba napisać, że próbowała zdobyć rozgłos w każdej dziedzinie, w jakiej to tylko możliwe.
Marianna i Łukasz Schreiberowie formalnie wciąż pozostają małżeństwem. Polityk Prawa i Sprawiedliwości informował jednak za pośrednictwem mediów społecznościowych, że nie jest już z kontrowersyjną celebrytką. Wszystko wskazuje na to, że para się rozwiedzie.
Marianna Schreiber twierdzi, że decyzję męża o rozstaniu poznała z mediów. Gdy w marcu Łukasz Schreiber poinformował opinię publiczną, że jego związek z kontrowersyjną celebrytką jest zakończony, ta dodała masę nagrań, na których płacze.
Można odnieść wrażenie, że Schreiberowa wciąż nie wyleczyła się z uczuć do polityka Prawa i Sprawiedliwości, bo bardzo ostro zareagowała, gdy w sieci ujawniono jego zdjęcia z, jak to opisują media plotkarskie, „tajemniczą brunetką”.
„Jeżeli kobieta spotyka się z jeszcze żonatym mężczyzną – to sama sobie wystawia świadectwo. Nie dziwi moment w którym zobaczyłam ją pierwszy raz ” – stwierdził we wpisie na X.
Czytaj więcej: Marianna Schreiber reaguje na zdjęcie męża z tajemniczą aktorką
19 listopada Schreiberowa kolejny raz wróciła do swojego rozpadniętego związku. Tym razem rozlicza się z mężem muzycznie, jednocześnie debiutując jako wokalistka.
„«Nic na zawsze» opowiada o tym, jak 11 lat miłości może się skończyć w jeden dzień. Jednocześnie, dzisiaj tym utworem chcę definitywnie odciąć się od TEJ przeszłości i iść naprzód. Zacząć żyć na nowo” – napisała na X.
„Wiem, że są osoby, które zaśpiewałyby to ładniej, ale żadna z nich nie czuje tej treści tak mocno jak ja, bo to jest po prostu moja historia. Chciałam w prosty sposób zaznaczyć: TO JUŻ KONIEC. TO JUŻ NIE WRÓCI… TEGO JUŻ NIE MA. Chcę kochać, ale pragnę i potrzebuje być też kochana. I mam nadzieję, że właśnie to przyniesie mi przyszłość. Zapraszam do odsłuchania mojej piosenki” – dodała.
W piosence Schreiberowa stwierdza, że polityk PiS to jej „wielka miłość”, z którą miała zwiedzać świat. „O jego nowej dowiedziałam się z gazety” – przekonuje.
Klip do piosenki dostępny jest na YouTubie: