Strona głównaWiadomościPolskaRodzice wygrywają w sądach ws. obowiązkowych szczepień dzieci. "Nowe rozporządzenie jest tyle...

Rodzice wygrywają w sądach ws. obowiązkowych szczepień dzieci. „Nowe rozporządzenie jest tyle samo warte, co…”

-

- Reklama -

W całej Polsce przed sądem zapadają korzystne dla rodziców wyroki ws. odmowy „obowiązkowych” szczepień dzieci. Niewykluczone, że rządzący niebawem zmienią prawo tak, by rodzice nie mieli zbyt dużego pola manewru.

Jak podaje „Dziennik Gazeta Prawna”, w ostatnim czasie obserwujemy znaczący wzrost liczby rodziców uchylających się od obowiązku szczepienia dzieci. W 2023 roku liczba ta stanowiła 87,3 tys. rodziców, co stanowi wyraźny wzrost w porównaniu z rokiem poprzednim, kiedy takich przypadków było 72,7 tys.

Przełomowym momentem w tej kwestii okazał się wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 9 maja 2023 roku. TK uznał, że sposób ogłaszania Programu Szczepień Ochronnych w formie komunikatu głównego inspektora sanitarnego jest niezgodny z konstytucją. Według orzeczenia, to minister zdrowia powinien określać w rozporządzeniu wiek dzieci podlegających szczepieniom.

Jak wyjaśnia radca prawny Tymoteusz Zych, rodzice, wobec których wszczęto postępowanie egzekucyjne przed 1 października 2023 roku, mogą skutecznie powoływać się na wyrok TK i unikać konsekwencji nieszczepienia dzieci. Potwierdzają to kolejne orzeczenia sądów administracyjnych.

Przykładem jest wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu z 23 października 2023 roku, gdzie sąd przyznał rację matce, która nie zaszczepiła dziecka z powodu wcześniejszych problemów zdrowotnych starszej córki po szczepieniu. Sąd zaznaczył jednak, że decyzja o odroczeniu szczepienia powinna być podjęta na podstawie konsultacji specjalistycznej, a nie samodzielnie przez rodzica.

Podobne stanowisko zajął Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 18 grudnia 2023 roku, uznając argumenty skarżących kwestionujących prawidłowość prowadzenia egzekucji w świetle niekonstytucyjności przepisów.

Prawnicy reprezentujący rodziców, w tym mecenas Arkadiusz Tetela, zwracają uwagę na możliwe problemy prawne również z obecnymi regulacjami. Oznacza to, że szanse w sądzie mają nie tylko rodzice, którzy nie dopuścili dzieci do szczepienia przed 1 października 2023 roku.

„Szanse na wygraną mają nie tylko ci rodzice, wobec których wszczęto postępowanie przed 1 października 2023 r. Skutecznie odwołać się mogą wszyscy. Minister zdrowia, wydając rozporządzenie zastępujące komunikat głównego inspektora sanitarnego, przekroczył bowiem delegację ustawową zawartą w art. 17 ust. 10 ustawy o zwalczaniu chorób zakaźnych. Wydając rozporządzenie o obowiązkowych szczepieniach ochronnych, powinien przeanalizować sytuację epidemiologiczną w zakresie każdej choroby. Powinien też przeanalizować zalecenia Światowej Organizacji Zdrowia. Nie zrobił tego. Przekopiował wcześniejszy komunikat GIS. Nowe rozporządzenie jest tyle samo warte, co komunikat” – uważa Tetela.

Najnowsze