Strona głównaWiadomościPolskaPowódź 2024. Odbudowa tylko dróg i torów pochłonie miliardy złotych

Powódź 2024. Odbudowa tylko dróg i torów pochłonie miliardy złotych

-

- Reklama -

Drogowcy, czekając na kolejną falę powodziową, monitorują drogi i mosty m.in. w pobliżu Odry, Nysy Kłodzkiej i rzeki Bóbr. Kolej odwołuje pociągi na lokalnych liniach, rosną opóźnienia – pisze „Rzeczpospolita”.

Tam, gdzie woda opada, oceniany jest stan techniczny dróg i obiektów, szacowane są szkody oraz planowane naprawy – informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, która została włączona do systemu zarządzania kryzysowego i przygotowuje się do kolejnej fali powodzi.

Szymon Piechowiak z Biura Generalnego Dyrektora GDDKiA zapewnił „Rz”, że GDDKiA „ma dostęp do informacji i raportów Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej oraz Wód Polskich”. „Wiemy, z jakimi ilościami wody będziemy musieli się zmierzyć w najbliższych dniach” – powiedział w rozmowie z dziennikiem.

Jak wyjaśniono, „szczególnym monitoringiem objęte są drogi i mosty m.in. w pobliżu Odry, Nysy Kłodzkiej i rzeki Bóbr, ale też innych mniejszych rzek i cieków wodnych, które w ostatnich godzinach zmieniały się w rwące potoki”.

„Cała zniszczona infrastruktura zostanie przywrócona” – zapewnia GDDKiA.

Przypomniano, że „po powodzi w 2010 r. łączne straty tylko na sieci dróg krajowych szacowano na ponad 900 mln zł, a na drogach wojewódzkich było to blisko 500 mln zł”. „Jak informował Polski Kongres Drogowy, łączna wartość zniszczeń związanych z infrastrukturą drogową, także tą lokalną, sięgnęła 4,2 mld zł” – napisano w artykule.

Jak zaznaczono, „obecnej skali strat nie jest w stanie oszacować także kolej”. „Na 12 odcinkach linii ruch pociągów jest wstrzymany, 13 linii udało się udrożnić” – czytamy w „Rz”.

Najnowsze