Co najmniej 14 osób zginęło w wyniku izraelskich ataków na obiekty wojskowe, w tym ośrodek badawczy, w pobliżu miasta Masjaf w środkowej Syrii – podały oficjalne media syryjskie. Według agencji prasowej SANA ranne zostały 43 osoby, z których sześć jest w stanie krytycznym.
Wcześniejsze informacje mówiły o pięciu zabitych i 19 rannych.
Syryjski wojskowy powiedział lokalnej telewizji, że „około godz. 23:20 Izrael rozpoczął atak powietrzny (…) na kilka obiektów wojskowych w środkowej części Syrii”. Syryjskie systemy obronne zostały aktywowane przeciwko rakietom i zestrzeliły część z nich.
Obszar Masjafu, na zachód od Hamy, jest prawdopodobnie wykorzystywany jako baza sił irańskich i proirańskich milicji – podał portal Jerusalem Post. W ostatnich latach był wielokrotnie celem ataków, które powszechnie przypisuje się Izraelowi.
Znajduje się tam Ośrodek Studiów i Badań Naukowych (znany jako CERS lub SSRC), który według Izraela jest wykorzystywany przez siły irańskie do produkcji precyzyjnych pocisków ziemia-ziemia. Regionalne źródła wywiadowcze mówiły również o wojskowym ośrodku badań nad produkcją broni chemicznej – twierdzi strona izraelska.