Była europoseł Sylwia Spurek chce nowego święta. Miałoby upamiętniać „kobiety, ofiary przemocy ze strony mężczyzn”.
„W tym roku mija 35 lat od masakry w Montrealu, podczas której mężczyzna zabił kilkanaście kobiet, twierdząc, że walczy z feminizmem. Choćby z tego powodu warto mówić dziś o przemocy wobec kobiet, choć tak naprawdę każda okazja jest dobra, by nagłaśniać, że kobiety nie są bezpieczne w domu, w pracy, na ulicy, a wraz z rozwojem technologii także w internecie” – powiedziała „Rzeczpospolitej” Sylwia Spurek, była europoseł z list Wiosny Roberta Biedronia.
Jest autorką petycji do Sejmu, w którym postuluje ustanowienie nowego święta państwowego – Dnia Pamięci Ofiar Przemocy ze względu na Płeć, obchodzonego 25 listopada, niebędącego dniem wolnym od pracy. Tego dnia obchodzony jest już Międzynarodowy Dzień Eliminacji Przemocy wobec Kobiet, ustanowiony w 1999 roku przez ONZ.
Zdaniem byłej europoseł osobne święto należy ustanowić również w Polsce, bo – jak argumentuje w petycji – „przemoc ze względu na płeć jest zjawiskiem głęboko zakorzenionym w nierówności płci i stanowi jedno z najbardziej znaczących naruszeń praw człowieka”.