Eksperymentalne uprawy roślin subtropikalnych na Peloponezie w południowej Grecji mają wykazać, czym wobec zmian klimatu można będzie zastąpić tradycyjne zasiewy, poinformował w poniedziałek portal Ekathimerini. W tym roku po raz pierwszy zebrane zostaną plony mango.
Portal przypomniał, że dwie ostatnie suche zimy naraziły na szwank tradycyjne greckie uprawy. Ministerstwo rolnictwa wprowadziło więc eksperymentalny program mający wykazać, które z roślin subtropikalnych nadałyby się do uprawy w Grecji. Próbie poddawane są poza mango także awokado, liczi i orzechy makadamia.
„Ubiegły miesiąc był najgorętszym czerwcem w historii” – podała w poniedziałek unijna służba monitorowania zmian klimatycznych Copernicus (C3S), co oczywiście jest głupotą, bo historia Ziemi to koło 4 miliardy lat i wszyscy dobrze wiedzą, że na Ziemi były dużo cieplejsze okresy.
„Szacuję, że istnieje około 95 proc. prawdopodobieństwo, że rok 2024 przebije 2023 i będzie najcieplejszym rokiem od rozpoczęcia pomiarów temperatury powierzchni Ziemi w połowie XIX wieku” – powiedział agencji AP Zeke Hausfather, naukowiec z organizacji non-profit Berkeley Earth.
Klimat się zmieniał, zmienia i będzie zmieniał. Wzorem Greków należy się przystosowywać do zmiennych warunków. Ludzkość nie takie zmiany przetrwała. Arbuzy zamiast jabłek też dobre.
