Strona głównaWiadomościBiznesNadchodzą dopłaty do rowerów elektrycznych. Sommer: Powinno być przestępstwem

Nadchodzą dopłaty do rowerów elektrycznych. Sommer: Powinno być przestępstwem

-

- Reklama -

Rząd planuje wprowadzenie dopłat do rowerów, oczywiście elektrycznych. Wszystko w ramach „ekologii”. Tomasz Sommer uważa, że odpowiedzialni za takie decyzje powinni ponieść konsekwencje karne.

Nawet 5 tys. zł dotacji do zakupu roweru elektrycznego i aż 9 tys. zł w przypadku elektrycznych rowerów cargo i wózków rowerowych – tyle NFOŚiGW planuje dopłacić w ramach nowego programu „Mój rower elektryczny”.

Na razie startują konsultacje tego programu. Potrwają one do 18 lipca. Projektowany program przewiduje dotacje do zakupu nowych rowerów elektrycznych, w tym także do elektrycznych rowerów cargo i wózków rowerowych. Planowany budżet to 300 mln zł.

„Planowane jest dofinansowanie w wysokości do 50 proc. i nie więcej niż 5 tys. zł w przypadku rowerów elektrycznych i nie więcej niż 9 tys. zł w przypadku elektrycznych rowerów cargo i wózków rowerowych” – podał Fundusz.

Z dofinansowania będą mogły skorzystać osoby indywidualne, samorządy oraz przedsiębiorcy określeni w projekcie programu.

Narodowy Fundusz przekazał, że do dofinansowania będzie można zgłaszać zakup nowego roweru oraz roweru cargo o szerokości do 0,9 m, a także nowego wózka rowerowego o szerokości powyżej 0,9 m. „Musi to być pojazd poruszany siłą mięśni osoby nim jadącej, wyposażony w uruchamiany naciskiem na pedały pomocniczy napęd elektryczny, którego moc wyjściowa zmniejsza się stopniowo i spada do zera po przekroczeniu prędkości 25 km (zgodnie z definicją zawartą w Ustawie z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym)” – dodano.

Po konsultacjach społecznych, rozpocznie się proces zatwierdzania zasad programu priorytetowego. Program będzie finansowany z Funduszu Modernizacyjnego.

Z takiego obrotu spraw cieszą się klimatyczni fanatycy. Tomasz Sommer pyta natomiast, dlaczego państwo ma dopłacać do jakiegokolwiek produktu.

„Dlaczego podatnik ma dopłacać do jakiegokolwiek produktu? Takie okradanie konkurencji powinno być przestępstwem. Bo realnie nim jest” – pisze Sommer. A jeden z komentujących dodaje: „Dopłaty nie dość, że psują rynek, to jeszcze powodują wzrost cen o mniej więcej ich wartość. Są bez sensu dla konsumenta. Korzystają na nich firmy sprzedające dane dobra. I pewnie o to chodzi korporacjom”.

A my z ciekawości sprawdziliśmy, ile kosztują obecnie rowery elektryczne średniej klasy. Wybraliśmy MBM E1200 Karios U16 27.5 za 11 499,99 złotych. I wrócimy do tematu po wprowadzeniu dopłat, by sprawdzić, o ile wzrosła cena .

Najnowsze