Strona głównaWiadomościSportMer Paryża na razie nie popływa w Sekwanie

Mer Paryża na razie nie popływa w Sekwanie

-

- Reklama -

Organizacja zawodów olimpijskich na Sekwanie ciągle budzi wątpliwości. Miał to być sztandarowy pomysł pokazania zaangażowania ekologicznego i doprowadzenia rzeki do stanu czystości. Z bakteriami bywa jednak różnie i raz jest dobrze, a czasami pomysły kąpania się w Sekwanie trzeba wstrzymywać.

Generalną próbą przed igrzyskami olimpijskimi (26 lipca-11 sierpnia) miała być kąpiel w rzece mera Paryża socjalistki Anne Hidalgo. Jej pływanie w Sekwanie zostanie jednak „prawdopodobnie przełożone”.

- Reklama -

Kąpiel była zaplanowana na 23 czerwca. Podobno zostaje przełożona ze względu na wysoki stan wody. Takie pretekst podało miasto: „ze względu na ulewne deszcze w maju i bardzo silny nurt rzeki, kąpiel w dniu 23 czerwca prawdopodobnie zostanie przełożona”.

Być może Anne Hidalgo jednak wejdzie do rzeki jeszcze przed olimpiadą i miałoby się to stać w niedzielę 30 czerwca. We wspólnej „wizerunkowej” kąpieli mają także brać udział paryski prefekt Laurent Nuñez i prefekt regionu Marc Guillaume.

Sekwana ma być „bohaterką” tegorocznej letniej olimpiady. Na rzece odbędzie się m.in. ceremonia otwarcia, a później mają być na niej rozgrywane zawody triathlonu, maratonów pływackich i kilku zawodów paraolimpiady.

Pływanie latem w Sekwanie ma być jedną z największych korzyści z olimpiady dla paryżan i służyć im także później, także częściowo zwrócić wydane na imprezę 1,4 miliarda euro. Próby włączenia Sekwany latem jako miejsca wypoczynku trwają od lat. W niedzielę zamykano ruch nad rzeką, a latem robiono na nabrzeżu sztuczne plażę.

Rzeka została oczyszczona i widok wędkarzy nad tym akwenem nikogo nie dziwi. Jednak kąpanie się i zagrożenie biologiczne są poważne. Rzeka bywa też kapryśna. 10 czerwca trzeba było odwołać z powodu silnego nurtu treningi reprezentacji Francji w pływaniu na wodach otwartych.

3 czerwca uruchomiono dodatkowo zbiornik retencyjny wody deszczowej i ścieków przy Austerlitz o pojemności 50 000 m3, a z rzeki codziennie pobierane są próbki do badania jakości wody. Organizatorzy są jednak przygotowani na to, że np. w przypadku intensywnych opadów do rzeki może przedostać się nieoczyszczona woda. Wcześniej wykrywano tu m.in. bakterie Escherichia coli i Escherichia coli enterokoki.

Po olimpiadzie, latem 2025 roku w Paryżu mają zostać otwarte dla publiczności trzy kąpieliska: Bras Marie, położony pomiędzy Marais a wyspą Saint-Louis, Quai de Bercy i Bras de Grenelle, niedaleko Wieży Eiffla.

Źródło: Le Figaro

Najnowsze