Jak już pisaliśmy na naszych internetowych łamach, muzeum POLIN organizuje Dzień Dziecka. Tymczasem w Strefie Gazy giną niewinne palestyńskie dzieci. Inicjatywę żydowskiego muzeum skomentował na portalu X redaktor naczelny „Najwyższego CZAS!”-u Tomasz Sommer.
Pod hasłem „W świecie gier i zabaw małego Majera” w niedzielę, 2 czerwca, w Muzeum POLIN organizowany jest Dzień Dziecka. Zaplanowano m.in. grę plenerową, pokazy cyrkowców, twórcze warsztaty, zabawy ruchowe, strefę relaksu.
– Już w najbliższą niedzielę zapraszamy do Muzeum POLIN na wyjątkowy Dzień Dziecka. Tegoroczny piknik rodzinny odbędzie się pod hasłem „W świecie gier i zabaw małego Majera”. A cóż to za świat? Z pewnością świat pełen kolorów. Na naszej łące stanie wielki, cyrkowy namiot. Będzie można obejrzeć pokazy cyrkowców, a także samemu spróbować swoich sił w tej trudnej sztuce. Główną atrakcją będzie gra plenerowa, dzięki której przeniesiemy się w czasie, by odkrywać dawne zabawy. Czekać na was będą twórcze warsztaty, podczas których wykonacie ruchome pajacyki, kolorowe bączki, skaczące żabki i korkowe łódeczki. Dla aktywnych zabawy ruchowe, takie jak slalom z obręczą, gra w kulki, cymbergaj oraz wyścigi ślimaków – powiedziała PAP Ewelina Jarnutowska, koordynator Programów Edukacyjnych Muzeum POLIN.
Podczas wydarzenia będzie można także zwiedzać wystawę czasową „(po)ŻYDOWSKIE… Sztetl Opatów oczami Majera Kirszenblata” z audioprzewodnikiem dla rodzin.
Justyna Bednarek – autorka literatury dziecięcej – stworzyła tekst specjalnej ścieżki rodzinnej. „Dzięki niej wyruszycie w podróż przez dawne żydowskie miasteczko zamkniętą w dwunastu obrazach. Waszym przewodnikiem będzie mały Majer – chłopiec w niebieskim kubraczku, niezwykle ciekawy świata, psotny i dowcipny. Dzięki niemu poznacie elementy świąt żydowskich, rodzinne zwyczaje czy dawne zabawy. Wspólnie zanurzycie się we wspomnienia, obrazy i dźwięki. Na zakończenie spaceru z Majerem zaprosimy was do dalszej zabawy. Będziecie mogli ułożyć obraz z magnetycznych puzzli i pobawić się specjalną edukacyjną kostką” – zachęcają organizatorzy.
„W Strefie Gazy giną tysiące dzieci. A tymczasem Muzeum Polin, jak gdyby nigdy nic, urządza sobie żydowski dzień dziecka, w tym «gry terenowe». Czy naprawdę nie mają grosza refleksji ani poczucia wstydu i żenady? Oj, głupie to moje pytanie” – skomentował na portalu X Tomasz Sommer.
W Strefie Gazy giną tysiące dzieci. A tymczasem Muzeum Polin, jak gdyby nigdy nic, urządza sobie żydowski dzień dziecka, w tym „gry terenowe”. Czy naprawdę nie mają grosza refleksji ani poczucia wstydu i żenady? Oj, głupie to moje pytanie. https://t.co/ydLPGZbCGj
— Tomasz Sommer (@1972tomek) May 31, 2024