Cztery miesiące ograniczenia wolności oraz 5 tys. zł na cel społeczny – taki wyrok usłyszał w poniedziałek w Sądzie Rejonowym dla Warszawy Śródmieścia Rafał Ziemkiewicz. Chodzi o sprawę z tęczowym aktywistą Bartem Staszewskim. Wyrok nie jest prawomocny.
W poniedziałek zapadł wyrok w sprawie znieważenia aktywisty LGBTRTV Barta Staszewskiego, znanego m.in. z siania dezinformacji na temat „stref wolnych od LGBT” w Polsce. Wytoczył on Ziemkiewiczowi proces z art. 212 Kodeksu karnego.
„Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia uznał Rafała Ziemkiewicza za winnego pomówienia i znieważenia i skazał go na 4 miesiące ograniczenia wolności, publikacje wyroku w internecie, 5.000 PLN na cel społeczny i zwrot kosztów procesu. Wyrok jest nieprawomocny. Dziękuję mojemu pełnomocnikowi adw. @MPJakowiecki” – napisał Staszewski na X.
Ja dotrzymuje słowa. Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia uznał Rafała Ziemkiewicza za winnego pomówienia i znieważenia i skazał go na 4 miesiące ograniczenia wolności, publikacje wyroku w internecie, 5.000 PLN na cel społeczny i zwrot kosztów procesu. Wyrok jest nieprawomocny.… https://t.co/gylkXbvciM
— Bart Staszewski (@BartStaszewski) May 6, 2024
O sprawie napisał też Ziemkiewicz. „Kolejny eksces warszawskiej justytucji: zostałem podobno skazany karnie za nazwanie Barta Staszewskiego kłamcą. Staszewski zeznał, że wcale nie twierdził, że w Polsce są «strefy wolne od LGBT» bo to był tylko taki artystyczny happening. Sąd tę argumentację podzielił” – czytamy.
A poszło o wpis Ziemkiewicza z 1 stycznia 2023 roku. „A ty, łachmyto, bierzesz pieniądze z zagranicy za fabrykowanie oszczerstw i potwarzy na Ojczyznę. Życzę sobie w nowym roku doczekać czasów, gdy taka padlina będzie w życiu publicznym otaczana powszechnym ostracyzmem” – napisał wówczas publicysta do Staszewskiego.
Nawet jeśli tam nic nie pomógł, to i nie zaszkodził. A ty, łachmyto, bierzesz pieniądze z zagranicy za fabrykowanie oszczerstw i potwarzy na Ojczyznę. Życzę sobie w nowym roku doczekać czasów, gdy taka padlina będzie w życiu publicznym otaczana powszechnym ostracyzmem.
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) January 1, 2023