Strona głównaWiadomościPolskaZ roku na rok coraz bardziej „świecko”. Wielkanocne "życzenia" różnych polityków

Z roku na rok coraz bardziej „świecko”. Wielkanocne „życzenia” różnych polityków

-

- Reklama -

Święta katolickie to ciężki czas dla lewicy i różnych obyczajowych „liberałów”. Niektórzy, na co dzień aktywni w internecie, po prostu się pochowali, inni niemal „odrabiali pańszczyznę”. W „życzeniach” polityków Koalicji 13 Grudnia, niemal nieobecny jest rzecz jasna Zmartwychwstały Jezus Chrystus, chociaż czasami jest jeszcze mowa o „Wielkiej Nocy”. Z roku na rok jest jednak coraz bardziej „świecko”.

Przegląd życzeń zaczynamy od „ciekawostki”, bo posła Jońskiego chyba nie wpuścili do chałupy i składa życzenia siedząc na schodach. Ten życzy „pięknych świąt”:

- Reklama -

Arkadiusz Myrcha za to „święcił”… koszyczek, dobrze, że chociaż „rodzinnie”:

„Życzenia” od Platformy to „upolitycznione” pisanki i wyjątkowo lakoniczna treść. Dobrze, że są jeszcze chociaż „pisanki”, bo przecież niektórzy mogą odczytać to jako „PiS-anki”. Może stąd naklejanie na jajkach znaczka firmowego lodów „Algida”, pardon,… serduszek:

Agata Dziemianowicz-Bąk życzy „Wesołych świąt Wielkiej Nocy”: Warto by jej przypomnieć, że Wielka Noc to Zmartwychwstanie i Życie, a nie np. „piguła dzień po”, która jest nowego życia zaprzeczeniem. Z kolei Sylwia Spurek z okazji Wielkanocy omawia „Postępujący odwrót od Zielonego Ładu w UE” oraz składa „wegańskie życzenia na święta”. W sumie – standard.

Wyjątkowo paskudny, prowokacyjny i zupełnie bezsensowny jest wpis pewnego homoseksualnego aktywisty, który stara się obrazić katolików: „Wielkanoc? Radość z zmartwychwstania? Migranci którzy umarli w polskich lasach nadal tam leżą. Nie zmartwychwstali. Tyle jest wart wasz katolicyzm”.

Były i niemal „eko-życzenia” od ambasadora Brzezińskiego, obrazek z zajączkiem i życzenia – „jak najwięcej kontaktu z odradzającą się przyrodą”: „Z okazji Świąt Wielkanocnych życzę Państwu spokoju i wspaniałych, rodzinnych chwil oraz jak najwięcej kontaktu z odradzającą się na wiosnę przyrodą. Niech piękne polskie świąteczne tradycje przyniosą nam prawdziwą radość i napełnią nas optymizmem”.

Niektórzy wyczuli chyba ten trend „eko”, bo „przyroda” pojawia się w „życzeniach wielu polityków Koalicji 13 grudnia. MSZ Radosław Sikorski wyjaśnia nawet „sens” Wielkanocy tym, że to „czas, kiedy budzi się życie, budzi się przyroda”. Sławomir Cenckiewicz wytropił w tego typu wpisach i chyba słusznie, ślady jakiegoś dziwnego panteizmu:

Najnowsze