Grzegorz Braun cenzurowany w kolejnym mieście. Lokal, w którym miało dojść do spotkania z posłem Konfederacji, uległ lewicowemu szantażowi i mimo początkowej zgody takową ostatecznie wycofał. Organizatorzy zapowiadają, że do spotkania i tak dojdzie, ale w innym miejscu.
To nie pierwsze problemy Brauna na Lubelszczyźnie. Z wolnością słowa na bakier są chociażby w Chełmie, gdzie 24 marca miało dojść do spotkania z posłem Konfederacji w ramach „IV Chełmskiej Debaty Środowisk Wolnościowych”.
Środowiska lewicowe, czyli antywolnościowe, podniosły larum, że Braun w restauracji, która mieści się w budynku dawnej Małej Synagogi, absolutnie wystąpić nie może. Właściciele lokalu przestraszyli się nagonki i spotkanie odwołali.
CZYTAJ WIĘCEK: Organizatorzy skapitulowali. Spotkanie z Braunem w budynku dawnej synagogi odwołane
Brauna próbowano kneblować także w Biłgoraju. Hotel – Restauracja Sitarska, choć początkowo na coś się umówił i zgodę na spotkanie wyraził, ostatecznie z umowy się wycofał.
Ostatecznie do spotkania, które Konfederacja organizuje wraz z Bezpartyjnymi w ramach kampanii samorządowej, dojdzie. Lider lokalnych struktur Stanisław Bąk poinformował, że w Biłgoraju otwarty na każde poglądy jest Hotel Dodo i to tam w niedzielę, 24 marca o godz. 18:30 odbędzie się spotkanie m.in. z Grzegorzem Braunem.