Strona głównaWiadomościPolska100 dni rządu. Bezczelny Tusk tłumaczy się ze stu konkretów. "Alleluja i...

100 dni rządu. Bezczelny Tusk tłumaczy się ze stu konkretów. „Alleluja i do przodu” [VIDEO]

-

- Reklama -

600 mld zł z funduszy unijnych odzyskaliśmy w jeden miesiąc, wypłaciliśmy podwyżki dla nauczycieli i budżetówki, za chwilę będzie babciowe – wymienił osiągnięcia rządu premier Donald Tusk. Dodał, że kiedyś rządy dostawały 100 dni spokoju na dobry początek, jego rząd nie. Zapowiedział przyspieszenie realizacji obietnic.

Jesienią, w trakcie kampanii wyborczej KO przedstawiła tzw. „100 konkretów na pierwsze 100 dni”. Udało się z nich zrealizować jednak zaledwie osiem.

- Reklama -

Premier podsumował pierwsze 100 dni w nagraniu na X, opatrując je wpisem: „alleluja i do przodu”. Tusk stwierdził, że jego największą wadą jest chyba niecierpliwość i zawsze chce, aby wszystko stało się jak najszybciej. – Na przykład 100 konkretów. 100 dni myślałem, to przecież kawał czasu, niemal epoka. I rzeczywiście zobaczcie, ile rzeczy się wydarzyło, ile spraw załatwiliśmy, chociaż chciałem oczywiście szybciej i więcej jak zawsze – powiedział premier.

Podkreślił, że kiedyś rządy dostawały 100 dni spokoju na dobry początek. – My nie dostaliśmy. Wojna i wszystkie jej konsekwencje, w tym bałagan, jaki poprzednicy zafundowali naszym rolnikom, wetujący prezydent, chaotyczna i agresywna opozycja, broniąca wściekle swoich pieniędzy i bezkarności, ale zobaczcie – rozliczenia ruszyły pełną parą – wskazał Tusk.

Wymienił realizację niektórych obietnic wyborczych. – Telewizja jest znowu wasza. Prokuratura i sądy są wolne od partyjnych nakazów. Polska staje się ponownie europejskim, pierwszoplanowym graczem. Nie jesteśmy już sami. 600 miliardów odzyskaliśmy w jeden miesiąc. Wiem, chciałem w jeden dzień, a oni w dwa lata nie dali rady. 800 plus wypłacone. Podwyżki dla nauczycieli i budżetówki wypłacone, inflacja poniżej 3 proc., a za chwile tak, tak – za chwilę babciowe, podwyżki dla pracowników socjalnych, niższa składka zdrowotna dla przedsiębiorców – zapowiedział.

Zadeklarował przyspieszenie realizacji obietnic. Dodał, że w kwestii praw kobiet nie można czekać ani chwili. Na końcu filmu premier pyta, czy nagrało się, a z offu słychać: „tak, a na kiedy ma być?”. Tusk odpowiada: „za sto dni”, a potem prostuje: „żartowałem, na jutro”.

Źródło:PAP

Najnowsze