Strona głównaWiadomościPolitykaWarszawa. Sześcioro kandydatów na prezydenta i pojedynek Wiplera z Korwin-Mikkem

Warszawa. Sześcioro kandydatów na prezydenta i pojedynek Wiplera z Korwin-Mikkem

-

- Reklama -

W wyborach samorządowych o fotel prezydenta Warszawy powalczy sześcioro kandydatów, w tym obecny włodarz stolicy Rafał Trzaskowski, który jest kandydatem Koalicji Obywatelskiej.

Obecny prezydent Warszawy zapowiada kontynuację programu Nowe Centrum Warszawy, które ma być bardziej zielone i przyjazne dla mieszkańców oraz programu darmowych żłobków. Kontynuowane mają być programy związane z edukacją – budowa nowych szkół, inwestycje w psychiatrię i psychologię.

- Reklama -
1,5 proc. dla Fundacji Najwyższy Czas!

Trzaskowski w kampanii stawia też na inwestycje stricte dzielnicowe jak np. budowa kanalizacji na Zielonym Ursynowie czy rewitalizacja parku Kaskada na Żoliborzu. Za jeden z priorytetów uważa budowę tramwaju na Zieloną Białołękę.

Europa Suwerennych Narodów

Trzaskowskiego popiera też Trzecia Droga, która nie wystawiła swojego kandydata. Zaproponowała jednakże na wiceprezydentkę Adrianę Porowską.

- XVI Konferencja Prawicy Wolnościowej -

Do miana prezydenta Warszawy pretenduje także kandydat Prawa i Sprawiedliwości, były wojewoda łódzki i mazowiecki Tobiasz Bocheński. Bocheński proponuje aplikację mobilną dla wszystkich warszawiaków WAVO, która pozwoli na udział w głosowaniach, konsultacjach społecznych i referendach lokalnych.

Chce również zmienić politykę transportową samorządu, proponuje lepszą koordynację remontów, współpracę z ościennymi gminami i powrót do dużych inwestycji transportowych. Zdaniem Bocheńskiego, polityka transportowa realizowana przez urząd miasta, pod wodzą prezydenta Rafała Trzaskowskiego, skupia się na działaniach niekorzystnych dla kierowców.

Chce też stworzyć w Warszawie centrum rozwoju kobiet a pierwszą wiceprezydent Warszawy w jego magistracie będzie kobieta – b. wiceminister rodziny Barbara Socha. Jeśli chodzi o inwestycje miejskie to zakłada, że gdy wygra wybory doprowadzi do rozpoczęcia budowy zarówno trzeciej, jak i czwartej linii metra. Chce też zdecentralizować stołeczny samorząd i dać większą władzę burmistrzom. Uważa też, że w stolicy powinny być, w połowie kadencji, przeprowadzane referenda zarówno ogólnomiejskie, jak i dzielnicowe. W kwestiach mieszkaniowych deklaruje szybkie przyjęcie planów zagospodarowania przestrzennego, wprowadzenie społecznej agencji najmu, która będzie jednostką miasta i stanie się graczem na rynku nieruchomości, umożliwienie wykupu mieszkań przez długoletnich najemców a także bon mieszkaniowy w wysokości tysiąca złotych.

Jedyną kobietą, która chciałaby zostać prezydentem stolicy jest kandydatka Lewicy i Ruchów Miejskich – wicemarszałek Senatu Magdalena Biejat, która proponuje zmniejszenie liczebności klas w stołecznych szkołach do 20 uczniów, bezpłatne korepetycje a dla dzieci, których zainteresowania wykraczają poza program, „ciekawe i rozwijające zajęcia dodatkowe po lekcjach, w tej samej szkole, do której uczęszczają”. Proponuje też dostęp do „bezpłatnych, zdrowych i zbilansowanych posiłków z możliwą opcją wegetariańską i wegańską”.

W swoim programie mobilności zapowiedziała w nim m.in. nowe buspasy, poprawę infrastruktury rowerowej czy nowe linie tramwajowe do 2028 roku. Zapowiedziała też, że będzie zachęcać warszawiaków do korzystania z infrastruktury rowerowej i komunikacji miejskiej. Jednym z postulatów Biejat jest też poprawa przestrzeni miejskiej i budowa miasta, które jest dobre do życia dla kobiet – o przyjazności przestrzeni miejskiej, o jej dostępności, o bezpieczeństwie i dobrym transporcie. Zapewnia, że zadba o podwyższenie płac pracujących dla miasta kobiet, np. w pomocy społecznej czy w kulturze, w sfeminizowanych sektorach, w których płacone są głodowe stawki.

Kandydatem na prezydenta Warszawy z komitetu Bezpartyjnych jest Janusz Korwin-Mikke, który, jak sam mówi chce „zniszczyć pana Trzaskowskiego”, uważa, że Warszawa powinna być miastem przyjaznym kierowcom. Zadeklarował również, że z pieniędzy miejskich nie będzie finansował ani odmienności, ani przeciwności, bo nie od tego są pieniądze podatników.

Kolejnym kandydatem jest Przemysław Wipler kandydujący z ramienia Konfederacji i Bezpartyjnych Samorządowców, który chce zaprzestać zwężania ulic oraz o zmniejszyć biurokrację w stolicy a także budować nowe mieszkania.

W ostatniej chwili zgłosił się szósty kandydat z Ruchu Naprawy Polski – Romuald Starosielec, który specjalizuje się w zagadnieniach geopolityki, stosunków międzynarodowych i historii myśli społeczno-politycznej.

Źródło:PAP

Najnowsze