Strona głównaMagazynPierwsze Damy Azji Środkowej

Pierwsze Damy Azji Środkowej

-

- Reklama -

Kobiety w Azji Środkowej nigdy nie miały wpływu na politykę. Wyjątkiem był Kazachstan, gdzie żona, a zwłaszcza córki byłego prezydenta Nursułtana Nazarbajewa zafunkcjonowały zarówno w polityce, jak i w biznesie. W pewnym momencie niektórzy obserwatorzy w jednej z córek Nazarbajewa upatrywali nawet jego następczynię. Ten jednak jako swojego sukcesora wskazał Tokajewa. Klan Nazarbajewa został zmieciony. Wciąganie córek do polityki przyniosło Nazarbajewowi kłopoty. Nic dobrego z tego nie wynikło zarówno dla jego rodziny, jak i dla Kazachstanu.

Inni przywódcy regionu wzięli to chyba pod uwagę, bo trzymają swoje damy w ukryciu i nie pokazują ich światu. Wynika to także z przesłanek kulturowych. W krajach islamskich kobiety powinny pozostawać w cieniu.

- Reklama -

Uzbekistan

Najbardziej znaną pierwszą damą Azji Środkowej jest żona Szawkata Mirzijojewa, prezydenta Uzbekistanu, Ziroatchon Hoszimowa. Urodziła się w Kokandzie – mieście w obwodzie fergańskim. Pochodzi z bardzo bogatej, jak na ówczesne warunki, rodziny. Jej ojciec, Machmudżon Hoszimow, w czasach radzieckich stał na czele przedsiębiorstwa zaopatrującego wagony restauracyjne Średnioazjatyckiej Żeleznoj Darogi, które w składach kolejowych kursowały po całym Związku Radzieckim. Nieoficjalnie mówi się, że był to jego prywatny folwark, przynoszący krociowe zyski. Ponadto miał on prowadzić prywatny eksport uzbeckich owoców i warzyw, przywożąc do Uzbeckiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej deficytowe towary. Dzięki temu biznesowi Machmudżon Hoszimow stał się jeszcze w czasach sowieckich znanym i wpływowym człowiekiem nie tylko w rodzinnym Kokandzie, ale w całej Dolinie Fergańskiej.

Przyszła Pierwsza Dama Uzbekistanu ukończyła Instytut Nawodnienia i Melioracji. Zdobyła dyplom inżyniera ekonomisty. Na studiach poznała swego przyszłego męża Szawkata Mirzijojewa. Wyróżniała się urodą, należąc do najpiękniejszych dziewcząt na uczelni, zaliczała się też do najlepiej uczących się studentek. Szawkat Mirzijojew był zaś sekretarzem Uczelnianego Komitetu Komsomołu. Pobrali się zaraz po studiach. Mirzijojew utrzymywał rodzinę, a jego piękna małżonka zajmowała się prowadzeniem domu i rodzeniem dzieci. Po dziś dzień w rubryce miejsce pracy wpisuje ona „gospodyni domowa”. Nie jest to jakieś nadzwyczajne. Zdecydowana większość kobiet Uzbekistanu podaje w statystykach takie właśnie zajęcie. Związek Szawkata i Ziroatchon okazał się trwały. Para dochowała się trojga dzieci. Szawkat początkowo zajmował się pracą naukową na uczelni, którą ukończyli oboje, dochodząc do godności prorektora. Jego małżonka pozostała w cieniu i mało kto wiedział o jej istnieniu. Pozostawiła sobie swoje panieńskie nazwisko, co utrudniało jej namierzenie. Ponadto nazwisko od razu sugerowało, czyją jest córką. Każdy, kto się nią interesował, musiał się liczyć, że naraża się jej ojcu, który pozostał wpływowym człowiekiem w Dolinie Fergańskiej. Dopiero gdy Szawkat został prezydentem, Ziroat, jak w skrócie brzmi jej imię, zaczęła pokazywać się u jego boku. Jednak tylko na ważnych państwowych uroczystościach i zagranicznych wyjazdach.

Miejscowe media pokazują ją także w czasie czynów społecznych przy sadzeniu drzew. Ma też zajmować się ona działalnością dobroczynną, choć w dość ograniczonym zakresie. Córki Mirzijojewów idą w ślady ojca. Młodsza Szachnoza jest zastępcą dyrektora Narodowej Agencji Zabezpieczenia Socjalnego (uzbeckiego ZUS-u), a starsza Saida jest pomocnikiem prezydenta, czyli realnie kieruje Administracją Prezydenta. Mianował ją na to stanowisko sam ojciec, który wciąga ją w tryby polityki. Syn Miraliszer jeszcze uczy się w szkole. Mieszka w domu rodzinnym pod opieką matki. Być może jest przez nią przygotowywany, by kiedyś zastąpić swojego ojca. Choć Ziroat, będąca w dalszym ciągu piękną kobietą, pozostaje w cieniu, to ma określony wpływ na sytuację w kraju.

Kazachstan

Prezydent Kazachstanu Kasym Żomart Tokajew oficjalnie „wyzwolił” się spod wpływu kobiet. Formalnie jest bowiem rozwiedziony i nie wiadomo, czy po raz drugi zawarł związek małżeński. Wiadomo tylko, że do niedawna jego żoną była Nadieżda Dawydowna Tokajewa, obywatelka Rosji, biznesmenka, najprawdopodobniej Rosjanka urodzona w Niżnym Tagile. Zajmuje się różnymi biznesami. Niedawno sprzedawała w Moskwie nieruchomości. Mają oni wspólnego syna Timura, który w tym roku ukończył 40 lat. Pracuje w sferze naftowej i zajmuje się też dobroczynnością. Kieruje fundacją imienia swojego dziadka Kemala Tokajewa.

Tadżykistan

O małżonce prezydenta Tadżykistanu Emomali Rachmona wiemy jeszcze mniej. Wiadomo tylko, że ma na imię Azizmo i że urodziła się w końcu lat pięćdziesiątych minionego wieku w Tadżyckiej Republice Radzieckiej. Publicznie praktycznie się nie pojawia. W 2016 roku odbyła ona pielgrzymkę do Mekki i dostąpiła zaszczytu odmówienia modlitwy wewnątrz świętej Kaaby jako pierwsza muzułmanka z Azji Środkowej. W związku z tym jeden z tadżyckich teologów zaproponował, by jako pierwsza dama została „liderką islamskich kobiet”.

Rachmon się jednak nie zgodził. Kategorycznie oświadczył, że zadaniem kobiety jest dbanie o dzieci i męża, a nie działalność społeczna. Obserwatorzy przypominają też, że Rachmon, wyznając taką zasadę, dochował się z żoną siedmiu córek i dwóch synów. Jeden z nich, Rustam, najprawdopodobniej zastąpi go na stanowisku głowy państwa. Mając 29 lat, został merem stołecznego Duszanbe.

Turkmenistan

W Turkmenistanie do 2021 roku nie wolno było publikować żadnych informacji o żonie prezydenta ani zamieszczać jej fotografii. Obecnie się nieco zmieniło, ale wiemy tylko tyle, że Serdar Berdymuchamedow jest żonaty. Jego żona ma mieć na mieć na imię tak jak jego matka, czyli Ogylgerek; wiadomo też, że urodziła mu troje dzieci – dwie córki i syna.

Kirgistan

Stosunkowo dużo informacji media posiadają o żonie prezydenta Kirgistanu Sadyra Żaparowa, Gulnarze. Urodziła się ona we wsi San-Tasz, należącej do rejonu tjupskiego. Przyszły prezydent Kirgistanu mieszkał w sąsiedniej wiosce. Młodzi poznali się na wiejskiej zabawie i po trzech latach wzięli ślub. Gulnara ukończyła pedagogikę na uniwersytecie w Biszkeku, a jej mąż wydział prawa. Gdy Sadyr Żaparow rozpoczął polityczną karierę i jako zażarty opozycjonista przygotowywał kolejną rewolucję, Gulnara z dziećmi wyjechała za granicę. Miała m.in. przebywać w Rosji i w Polsce. Gdy mąż został aresztowany, wróciła do kraju, gdzie aktywnie uczestniczyła w opozycyjnych protestach i mityngach, dążących do obalenia prezydenta Ałmazbeka Atambajewa. Domagała się też uwolnienia męża. W 2020 roku wystartowała także w wyborach parlamentarnych, ale nie uzyskała wymaganego poparcia. Gdy jej małżonek został prezydentem, ona zajęła się działalnością społeczną. Stanęła na czele Fundacji „Wsparcie Matki i Dziecka”. Obserwatorzy zwracają uwagę, że tak naprawdę to nie wiadomo, czym ta instytucja się zajmuje…

Najnowsze