Strona głównaWiadomościPolskaCyrk trwa. Dwaj członkowie komisji śledczej zostali wykluczeni z posiedzenia. Hitem "naleśnikarnia"...

Cyrk trwa. Dwaj członkowie komisji śledczej zostali wykluczeni z posiedzenia. Hitem „naleśnikarnia” i pan członek [VIDEO]

-

- Reklama -

Posłowie PiS: Mariusz Gosek i Jacek Ozdoba zostali w piątek wykluczeni z posiedzenia komisji śledczej ds. Pegasusa. Komisja po przerwie kontynuuje przesłuchanie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

Gosek i Ozdoba zostali wykluczeni za zakłócanie obrad komisji.

O wykluczenie posłów PiS z obrad komisji wnioskował wiceprzewodniczący komisji Marcin Bosacki (KO).

Po wykluczeniu Goska i Ozdoby przewodnicząca komisji Magdalena Sroka (PSL-TD) zarządziła 15-minutową przerwę.

Kaczyński przed komisją śledczą ds. Pegasusa. Skandaliczne zachowanie Wiplera [VIDEO]

Według Jarosława Kaczyńskiego wykluczenie dwóch posłów PiS „to jest naruszenie zasady, że jeśli chodzi o komisje śledcze, to przedstawiciele poszczególnych formacji politycznych muszą być tam reprezentowani zgodnie z ich liczebnością”. Prezes PiS, wychodząc z sali obrad komisji na przerwę, ocenił w rozmowie z dziennikarzami, że „to zostało podważone”. „Będę musiał naradzić się z prawnikami, czy ta komisja w dalszym ciągu może mnie przesłuchiwać” – dodał.

Kaczyński przed komisją ds. Pegasusa. Przesłuchanie zaczęło się po godzinie istnego cyrku

Po przerwie szef PiS wrócił na salę obrad komisji.

Po zasięgnięciu opinii biegłego komisji mec. Filipa Curyło, przewodnicząca Sroka poinformowała, że – zgodnie z regulaminem Sejmu – wykluczonym członkom komisji przysługuje prawo do odwołania od decyzji.

Pozostali członkowie komisji kontynuują przesłuchanie prezesa PiS.

Prezes PiS, który – dodajmy – był dobrze przygotowany do wystąpienia i spacyfikował komisję. Jest więc mało prawdopodobne, by ludzie mający tak marne kompetencji byli w stanie cokolwiek wyjaśnić.

Wielka szkoda, ponieważ sprawa jest poważna. Na pierwszy rzut oka widać jednak, że w komisji brakuje poważnych osób, które będą umiały odpowiednio zadbać o rozliczenie winnych.

Komisja śledcza ds. Pegasusa ma zbadać legalność, prawidłowość i celowość czynności podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania m.in. przez rząd, służby specjalne i policję od listopada 2015 r. do listopada 2023 r. Komisja ma też ustalić, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz.

To, co dzieje się podczas posiedzenia, z właściwą sobie swadą, komentują znani publicyści – z lewa i z prawa. Oto kilka wybranych opinii. Furorę zrobiła wypowiedź Kaczyńskiego dotyczące „króla naleśników”:

Najnowsze