Strona głównaWiadomościPolskaEkoterroryści staną przed sądem? Prokuratura wszczęła postępowanie

Ekoterroryści staną przed sądem? Prokuratura wszczęła postępowanie

-

- Reklama -

Prokuratura prowadzi postępowanie ws. oblania farbą warszawskiej Syrenki – poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Szymon Banna. Dodał, że postępowanie toczy się w sprawie, co oznacza, że nikt nie usłyszał zarzutów.

Jak poinformował rzecznik, postępowanie prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa-Śródmieście Północ. – Postepowanie toczy się w kierunku uszkodzenia zabytku, to jest czynu z art. 108 ust. 1 ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami – przekazał prok. Szymon Banna.

Dodał, że w toku postępowania śledczy planują uzyskanie opinii biegłego, który na zlecenie prokuratury ustali, czy doszło do uszkodzenia pomnika. – W zależności od treści opinii będą podejmowane dalsze czynności procesowe w tej sprawie – zaznaczył.

W piątek dwie młode ekoterrorystki z ruchu klimatystycznego „Ostatnie pokolenie” oblały pomarańczową farbą pomnik warszawskiej Syrenki na bulwarach wiślanych. Organizacja w mediach społecznościowych opublikowała nagranie z akcji.

– To jest Alarm! Dzisiaj jest dzień kobiet. Nasze ciężko wywalczone prawa wciąż są łamane. A będzie tylko gorzej. Katastrofa klimatyczna to wojny. Wojny to przemoc i gwałty. Nie możemy do tego dopuścić. Będąc tutaj, świętuję dzień kobiet. To jest mój sprzeciw. Jesteśmy „Ostatnim pokoleniem” i będziemy o siebie walczyć – krzyczała jedna z kobiet na zamieszczonym filmie.

Wkrótce po oblaniu farbą pomnika kobiety zostały zatrzymane. Wcześniej, 3 marca ekoterrorystki z tej grupy wtargnęły na scenę w trakcie koncertu w Filharmonii Narodowej, wykrzykując hasła: „To jest alarm. Nasz świat płonie. Jesteśmy Ostatnim pokoleniem, które może powstrzymać katastrofę klimatyczną. Żądamy radykalnych inwestycji w transport publiczny”. Po niecałej minucie dwie kobiet zostały zdjęte ze sceny przez ochronę filharmonii.

Źródło:PAP
spot_img

Najnowsze