Podobno byki reagują głównie na „czerwonych”, ale we Francji nawet zwierzętom się to i owo miesza. W Le Grau-du-Roi, żona posła do Parlamentu Europejskiego ze Zjednoczenia Narodowego (RN) została powalona na ziemię przez byka.
Chodzi o małżonkę Jeana-Paula Garrauda, który rodzinnie wybrał się na tradycyjny festiwal ludowy do Grau-du-Roi, w regionie Oksytonii, w departamencie Gard. Tam byk wymknął się spod kontroli konnych pasterzy i zaatakował widzów.
Żona eurodeputowanego prawicy została powalona na ziemię, ale obecni na miejscu strażacy odwrócili uwagę byka, za co pani Garraud podziękowała im na „X”. Podobno nie odniosła większych obrażeń. Impreza odbywała się w niedzielę 3 marca. Polega na wypuszczaniu byków w otoczeniu jeźdźców ubranych w tradycyjne stroje z zagrody na wolną przestrzeń.
Jeden z byków wymknął się jednak spod kontroli. Na szczęście było więcej strachu niż krzywdy.
„Ogromnie dziękuję wszystkim za Wasze obawy po wypadku mojej żony w Grau-du-Roi, po uderzeniu przez byka. Na szczęście nic jej nie jest. Serdeczne podziękowania dla strażaków i myślimy o pozostałych poszkodowanych” – napisał eurodeputowany Jean-Paul Garraud na portalu „X”.
➡️ Alors que Jordan Bardella saluait les secours, un taureau s’est échappé de son escorte et a percuté deux personnes, prises en charge par les pompiers. pic.twitter.com/1WYnxUFciK
— Nicolas Boutin (@NicolasBoutin11) March 2, 2024
Immense gratitude à tous pour vos préoccupations après l’accident de mon épouse au Grau-du-Roi, percutée par un taureau. Heureusement, elle va bien. Un grand merci aux pompiers et pensées aux autres blessés. Absent à Marseille, mais en pensée avec Marine, Jordan et nos soutiens. pic.twitter.com/08GSNTY8Dm
— Jean-Paul GARRAUD (@JPGarraud) March 3, 2024