Papież Franciszek zachęcił Polaków do tego, by zmagali się z tym, co oddala od Boga i siebie nawzajem w życiu rodzinnym i społecznym. Podczas środowej audiencji generalnej przeziębiony papież nie przeczytał katechezy ani pozdrowień dla wiernych. Zrobił to za niego jeden z jego współpracowników.
Od soboty 87-letni Franciszek przechodzi „lekki stan grypowy”, jak poinformował wtedy Watykan. W środę na początku audiencji w Auli Pawła VI papież powiedział osłabionym głosem: „Jestem wciąż trochę przeziębiony i dlatego poprosiłem księdza Ciampanellego, by przeczytał dzisiejszą katechezę”.
Współpracownik Franciszka przeczytał także pozdrowienia dla poszczególnych grup językowych, w tym dla Polaków.
Brzmiały one następująco: „Pozdrawiam serdecznie Polaków. Zachęcam Was do cierpliwego kontynuowania duchowej pracy i zmagania z tym, co oddala Was od Boga i od siebie nawzajem – w życiu rodzinnym, w życiu społecznym we wspólnotach, w miejscach pracy i spotkań z bliźnimi”.
– Zawierzam Was wstawiennictwu Dziewicy Maryi, pokornej Służebnicy Pańskiej, dla której miłość Boga była naczelną regułą życia – dodał papież.
Franciszek zabrał głos na zakończenie audiencji. Mówiąc z wyraźnym trudem przypomniał, że 1 marca przypada 25. rocznica wejścia w życie konwencji o zakazie użycia, składowania, produkcji i przekazywania min przeciwpiechotnych oraz o ich zniszczeniu.
Miny te nadal zagrażają niewinnym cywilom, zwłaszcza dzieciom, również wiele lat po zakończeniu działań zbrojnych – dodał.
– Wyrażam bliskość z licznymi ofiarami tych podstępnych ładunków, które przypominają nam o dramatycznym okrucieństwie wojen i o cenie, jaką zmuszona jest ponosić ludność cywilna. Dziękuję wszystkim, którzy wnoszą swój wkład, by pomagać ofiarom i rozbrajać tereny – oświadczył Franciszek.
– Ich praca – dodał – jest odpowiedzią na powszechne wezwanie do tego, by działać na rzecz pokoju otaczając opieką naszych braci i siostry.
Następnie papież powiedział: „Nie zapominajmy o narodach, które cierpią z powodu wojny; na Ukrainie, w Palestynie, Izraelu i wielu innych”.
Poprosił też o modlitwę za ofiary niedawnych ataków na miejsca kultu w Burkina Faso i za ludność Haiti, gdzie trwa przemoc i porwania.
Tematem papieskiej katechezy była zazdrość i próżna chwała.
Pierwsza, zaznaczył, jawi się w Piśmie świętym jako jedna z najstarszych wad. Franciszek ostrzegł, że „niekontrolowana zazdrość prowadzi do nienawiści” do drugiej osoby. Próżna chwała, zauważył, idzie w parze z demonem zazdrości. Jak podkreślił, osoba próżna pragnie podziwu i pochwał, a niedoceniona wpada w furię.