Pomiędzy Moskwą a Paryżem zaiskrzy jeszcze mocniej. Andriej Andriejew, ambasador Federacji Rosyjskiej rezydujący w Antananarywie na Madagaskarze, ale odpowiedzialny także za Republikę Komorów, wyraził „gotowość Rosji do wspierania Komorów w ich dążeniu do odzyskania suwerenności nad wyspą Majotta”.
Problem w tym, że Majotta to terytorium zamorskie Francji. Wyspa odrzuciła w referendum niepodległość i w odróżnieniu od reszty Komorów, pozostała we Francji. Mieszkańcom żyje się tu znacznie lepiej, o czym świadczy fakt, że tubylcy z niepodległych Komorów, starają się masowo emigrować na Majottę.
Ambasador Rosji Andrejew, udzielił wywiadu dla Al-watwan. Mówił dużo o szerokiej współpracy Rosji z Komorami, obejmującej tak różne obszary, takie jak edukacja, kultura, handel i rozwój gospodarczy.
Jednak jego deklarację o „pomocy” w „odzyskiwaniu” Majotty zauważono także w Paryżu. Wypowiedź ambasadora przychodzi zresztą w momencie zamieszek na wyspie i niestabilnej sytuacji społecznej, którą wywołała właśnie fala nielegalnych imigrantów z sąsiednich Komorów.
#Rusya’nın Komorlar ve Madagaskar Büyükelçisi Andrey Andreev, Al-Watwan’a verdiği röportajda ülkesinin Komorlar’ın istemesi durumunda Mayotte Adası’nı 🇫🇷 #Fransa’nın elinden almak için yardıma hazır olduğunu açıkladı. pic.twitter.com/yUErVgZByk
— Aladdin (@alaattindogru1) February 18, 2024
Źródło: www.comoresinfos.net