Chorwaccy dziennikarze protestowali w środę w Zagrzebiu i w Splicie przeciwko propozycji nowelizacji kodeksu karnego, zgodnie z którą ujawnienie treści czynności dochodzeniowej lub dowodowej na etapie postępowania przygotowawczego stanie się przestępstwem – podała telewizja HRT.
Protest w centrum Zagrzebia – przed siedzibą chorwackiego rządu – zgromadził kilkaset osób. Chorwackie Stowarzyszenie Dziennikarzy (HND) wezwało do bezwarunkowego wycofania proponowanej zmiany, która wprowadza możliwość pozbawienia wolności do lat trzech każdego, kto ujawni treść trwających czynności dochodzeniowych.
– Premier Andrej Plenković i rząd próbują pozbyć się uzasadnionej krytyki ze strony dziennikarzy i wszystkich, którym zależy na tym, abyśmy żyli w uczciwym i sprawiedliwym społeczeństwie – ocenił przewodniczący HND Hrvoje Zovko.
Premier Chorwacji i minister sprawiedliwości Ivan Malenica ogłosili we wtorek, że przed drugim czytaniem nowelizacji ustawy rząd doda zapis o niemożności karania, jeżeli sprawa dotyczyć będzie „informacji publikowanych w nadrzędnym interesie publicznym”.
– Do chwili uznania przez sąd, co jest interesem publicznym, a co nie, będziemy maltretowani i zastraszani – odniósł się do zapowiedzi rządu Zovko.
W demonstracji udział wzięła również Maja Sever, przewodnicząca Europejskiej Federacji Dziennikarzy. – Chcemy wysłać rządowi bardzo ważną wiadomość – o tym, że cały proces zmian w kodeksie karnym był nietransparentny i wymierzony w dziennikarzy – powiedziała Sever cytowana przez portal Balkan Insight.