Dużych rozmiarów lawina śnieżna zeszła z Marchwicznej Przełęczy wprost na zamarzniętą taflę Morskiego Oka wyłamując lód. Lawiny zeszły też w kierunku drogi do Morskiego Oka. W innym miejscu lawina porwała dwie osoby, jednej nie udało się uratować. Turyści, zajęci nagrywaniem telefonami, przeszkadzali w akcji ratunkowej.
“Zeszła lawina Marchwicznym Żlebem. To lawina dość sporych rozmiarów, która na około stumetrowym odcinku wpadła na taflę Morskiego Oka. Lód pęknął przy brzegu. Dobrze, że było to o 18.00 wieczorem, kiedy już nie było tutaj turystów” – relacjonował leśniczy TPN znad Morskiego Oka Grzegorz Bryniarski.
Służby TPN przypominają, że nawet pozornie bezpieczna droga do Morskiego Oka jest zagrożona lawinami. Trakt bowiem w kilku miejscach przecinają żleby. W ostatnich dniach lawina zeszła z Głębokiego Żlebu na tzw. Zakręt Ejsmonda, a jej podmuch przeciął popularną drogę do Morskiego Oka. Także kilka mniejszych lawin zeszło ze zboczy Opalonego, które drogi nie dosięgły. Kolejna lawina zeszła spod Żabiego Konia w kierunku Czarnego Stawu pod Rysami.
Duża lawina zeszła także spod Kondrackiej Przełęczy i przysypała dwie osoby. Kobietę udało się szybko odkopać, ale mężczyznę znaleziono dopiero po około dwóch godzinach. Poszkodowany był reanimowany na miejscu i w stanie ciężkim został przetransportowany śmigłowcem do szpitala. Niestety, jego życia nie udało się uratować.
TOPR pisze, że postronni turyści… przeszkadzali w akcji ratunkowej, bo ważniejsze były dla nich nagrania telefonem. „Jesteśmy absolutnie oburzeni faktem, że przypadkowi świadkowie zdarzenia przeszkadzali ratownikom w poszukiwaniach nagrywając telefonami oraz stwarzali realne zagrożenie zejścia lawiny wtórnej na pracujących ratowników schodząc z Przełęczy Kondrackiej w momencie prowadzenia działań ratunkowych. Niektóre z tych osób podzieliły się nagraniami w mediach społecznościowych, stwarzając u potencjalnych odbiorców złudne wrażenie doświadczenia górskiego! Prosimy nie naśladować tych zachowań” – czytamy w komunikacie.
W Tatrach obowiązuje 3 stopień zagrożenia lawinowego. Warunki do uprawiania turystyki w wyższych partiach są bardzo niekorzystne. TPN apeluje o rezygnację z działalności górskiej do czasu poprawy warunków.