Strona głównaWiadomościJak wykorzystać zużyte opony? Rolnicy we Francji znaleźli pożyteczny sposób

Jak wykorzystać zużyte opony? Rolnicy we Francji znaleźli pożyteczny sposób [VIDEO]

-

- Reklama -

Protesty francuskich rolników są coraz bardziej gwałtowne. Ich dwa związki zawodowe wezwały na piątek 26 stycznia do „blokady Paryża”. Trwa natomiast wiele blokad na autostradach i w miastach prowincji.

Rolnicy wylali gnojówkę na prefekturę departamentu Var w Tulonie. Zużyto prawie 6000 litrów obornika. Gnojówkę wylano też przed prefekturą w Agen. W tym samym mieście Związek Młodych Rolników w czwartek rano rozlał gnojówkę na fasadę supermarketu i na dach. Spowodowało to zawalenie się stropu.

- Reklama -

Rolnicy „aresztowali” także TIR-y dowożące zagraniczną żywność, w tym i ciężarówkę z Polski. Ich zawartość została przekazana przez „chłopskich Robin Hoodów” dla organizacji charytatywnych….

Konwój traktorów pojawił się m.in. na obwodnicy Bordeaux w czwartek 25 stycznia. Premier Gabriel Attal ma się donieść do postulatów rolników w najbliższy piątek. „Nie pójdziemy na kompromis” – zapewnia związek FNSEA. Zapowiedziano, że w piątek od godziny 14 nastąpi zablokowanie dostępu do Paryża. Blokady mają zostać ustawione na podstołecznych autostradach A1, A6, A10-11, A13 i A15.

Protesty odbywały się w większości rolniczych regionów Francji. Rolnicy chcą dopłat do paliwa używanego w sprzętach rolniczych, lepszych cen na swoje produkty, ale także nie podoba im się „bałagan” legislacyjny rozporządzeń UE.

Celem protestów były też supermarkety, które sprzedają żywność wielokrotnie drożej, niż ceny jej skupu. W ten czwartek zaatakowali kilka supermarketów, w tym wspomniany wcześniej magazyn „Leclerca” w Agen. Gnojowicę wylano także przed supermarketem „Leclerca” w Castelculier. Do Système U w Agen podjechały dziesiątki traktorów z przyczepami załadowanymi oponami, tworzywami sztucznymi i słomą, które rozrzucono w magazynie.

Stare opony wykorzystano też w inny, dość pomysłowy sposób. Robiono z nich „oślepiające” obręcze nakładane na drogowe radary. Radary są stałym obiektem wściekłości każdego protestu. Były masowo niszczone m.in. w czasie protestów „żółtych kamizelek”.

Protest jest tak gwałtowny, że służby wywiadowcze alarmowały rząd o ryzyku rozprzestrzenienia się gniewu rolników. Wskazywano, że dłuższe protesty spowodują ryzyko zaostrzenia sytuacji i włączenia się tu kolejnych grup zawodowych, a także utraty kontroli nad sytuacją przez związki. „Ryzyko zakłócenia porządku publicznego jest realne” – stwierdzały służby.

Najnowsze