Strona głównaWiadomościPolitykaMnożenie instytucji państwowych. Nowa rada zajmie się "sfeminizowaną częścią środowiska"

Mnożenie instytucji państwowych. Nowa rada zajmie się „sfeminizowaną częścią środowiska”

-

- Reklama -

Nowy rząd Donalda Tuska jest najliczniejszy w historii, ale najwyraźniej urzędników wciąż za mało i aparat państwowy będzie rozbudowywany. Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zapowiada powołanie rady do „spraw sytuacji kobiet na rynku pracy”.

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej zapowiedziała to w TVN24 przy okazji pytania o postulat przywrócenia niedziel handlowych. Podkreśliła, że większość pracowników sklepów to kobiety.

Ta wolna niedziela jest dla nich często jedyną szansą, aby usiąść z dzieckiem i pomóc w nauce, spotkać się z bliskimi i zasiąść do wspólnego obiadu. Nie chciałabym im tej szansy odbierać – powtarzała tezy przeciwników wolnego rynku Dziemianowicz-Bąk.

Dziemianowicz-Bąk powiedziała, że sprawy zatrudniania kobiet są kluczowe dla jej resortu i rozpatrywaniem projektów dotyczących tych zagadnień zajmie się powołane przez nią gremium.

Powołam radę do spraw sytuacji kobiet na rynku pracy, tak by wszystkie projekty, które będą procedowane i dotyczyć będą tej sfeminizowanej części środowiska pracowniczego, mogły być konsultowane – powiedziała minister. W jej opinii przedmiotem działań będzie między innymi aktywizacja kobiet na rynku pracy i ochrona po powrocie z urlopu macierzyńskiego.

Rząd Donalda Tuska jest najliczniejszym – w momencie powołania – rządem w historii III RP. Składa się aż z 26 ministrów. Najwyraźniej 26 ministrów, w sumie setki wiceministrów, sekretarzy, podsekretarzy nie wystarczają do sprawnego funkcjonowania kraju. Nowy rząd powołuje więc kolejne rady, w których zatrudnienie znajdą oczywiście „swoi”.

Najnowsze