Strona głównaWiadomościPolskaTak sieje propagandę nowa TVP. Co można zobaczyć w programie "19.30"?

Tak sieje propagandę nowa TVP. Co można zobaczyć w programie „19.30”? [VIDEO]

-

- Reklama -

Program „19.30”, który w nowej, uśmiechniętej telewizji reżimowej zastąpił „Wiadomości”, pokazuje, że o żadnej nowej jakości nie może być mowy. Widzowie TVP ciągle otrzymują propagandę, z tym, że wajcha została przestawiona w drugą stronę.

Kilka przykładów materiałów nowego programu informacyjnego TVP pokazuje, że o obiektywizmie i bezstronności w nowych mediach reżimowych nie ma mowy. Przekaz nie tylko pozostaje jednostronny, ale nawet dziennikarze TVP minęli się z prawdą.

- Reklama -

Pisaliśmy już o tym, że w wydaniu z 30 grudnia 2023 roku pojawił się materiał dotyczący tzw. listy „półkowników”, czyli filmów, których rzekomo widzowie telewizji reżimowej nie mogli oglądać. Problem w tym, że 10 z 17 tytułów było emitowanych w ostatnich miesiącach, zaś w ostatnich latach w telewizji publicznej pokazano aż 13 ze wspomnianych filmów.


Czytaj więcej: Tak kłamie nowa TVP. „Weryfikacja tego zajmuje 3 minuty”


(Nie)obiektywne TVP

Niewiele lepiej jest, jeśli idzie o bezstronność, a właściwie jej brak, w przypadku nowych mediów reżimowych. W materiale z 1 stycznia, dotyczącym ataków Rosji na Ukrainę, poinformowano o tym, że jeden z dronów uderzył m.in. w muzeum, ale jakoś tak się złożyło, że nie starczyło czasu, by dodać, iż było to muzeum ukraińskiego zbrodniarza Romana Szuchewycza.

W innym z materiałów poinformowano o zakazie sprzedaży tzw. energetyków osobom poniżej osiemnastego roku życia. Zabrakło rzecz jasna miejsca na argumenty przeciwników takiego rozwiązania, pojawiła się zamiast tego cała litania na temat szkodliwości energetyków i niebezpieczeństw związanych z ich spożywaniem.

We wspomnianym już wydaniu programu „19.30” z 30 grudnia ub. roku, pojawił się także materiał dotyczący rosyjskiej rakiety manewrującej, która wleciała w polską przestrzeń powietrzną. Tak się dziwnie złożyło, że wszystkie wypowiadające się w materiale osoby miały albo pozytywną ocenę działań rządu albo przynajmniej go nie krytykowały.

Dzień wcześniej, 29 grudnia 2023 roku, wyemitowano m.in. materiał dotyczący covidowych szczepionek, o których – jak łatwo się domyślić – wypowiadano się w samych superlatywach. Nie zabrakło też głosu „pandemicznego eksperta”, czyli dr Pawła Grzesiowskiego.

W wydaniu programu z 28 grudnia pojawiły się trzy materiały o budzących emocje i kontrowersje sprawach. Dotyczyły one likwidacji funduszu kościelnego, związków partnerskich oraz in vitro. W żadnym z nich, ku zaskoczeniu, nie pojawiły się głosy przeciwne wobec głównej linii.

Najnowsze