Politycy Suwerennej Polski potwierdzają, że Zbigniew Ziobro jest poważnie chory. Nieoficjalnie wiadomo, co dolega byłemu ministrowi sprawiedliwości.
Wszystkich komentatorów życia politycznego zdziwił fakt, że Zbigniew Ziobro nie był obecny 11 grudnia w Sejmie, gdy odbywało się tak ważne dla jego obozu głosowanie nad rządem Mateusza Morawieckiego.
Szybko jednak okazało się, że absencja Ziobry spowodowana była złym stanem zdrowia. Na łamach „Do Rzeczy” powiedział o tym sam były minister sprawiedliwości, ale szczegółów nie zdradzał. Media społecznościowe natomiast bardzo szybko obiegły pogłoski o rzekomym raku krtani, na który miałby chorować Ziobro.
Na temat stanu zdrowia Ziobry wypowiedziała się jego partia, Suwerenna Polska, o czym pisaliśmy TUTAJ. W specjalnym oświadczeniu poinformowano, kto zastąpi Ziobrę w wykonywaniu obowiązków, ale nie powiedziano, na co choruje polityk.
„Fakt” rozmawiał z Jackiem Ozdobą, czyli politykiem z bliskiego kręgu Ziobry. Ten nie potwierdził, ani nie zaprzeczył, że chodzi o nowotwór. Podkreślił natomiast powagę sytuacji.
– Sprawy zdrowotne są najistotniejsze. Są to bardzo poważne problemy, stąd taka decyzja pana ministra (o czasowym odejściu z polityki i przekazaniu sterów w partii Patrykowi Jakiemu – red.) i nas wszystkich. Jeśli pan minister uzna za właściwe, to będziemy informowali o charakterze tych problemów zdrowotnych – powiedział Ozdoba.
Tymczasem „Super Express”, powołując się na anonimowych informatorów, potwierdził, że chodzi o raka krtani. Co gorsze, 53-letni Ziobro ma zmagać się ze złośliwym nowotworem, a „rokowania są trudne”. Na kilka miesięcy ma zniknąć z życia publicznego.