Szef MS: Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa płatnej protekcji w związku z przygotowaniem projektu tzw. ustawy wiatrakowej.
Nie milkną echa próby przepchnięcia w polskim Sejmie projektu tzw. ustawy wiatrakowej. I choć marszałek rotacyjny Hołownia próbuje obrócić sprawę w małoważny błąd jednego z przygotowujących projekt posłów, to Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało, że Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa płatnej protekcji w związku z przygotowaniem projektu tej ustawy.
Prokuratorzy zbadają okoliczności powstania projektu tzw. ustawy wiatrakowej – przekazał minister sprawiedliwości, prokurator generalny Marcin Warchoł. Śledztwo – jak poinformował – obejmie też kwestie związane z podejrzeniem popełnienia przestępstwa manipulacji akcjami giełdowymi spółki Orlen.
„Prokuratorzy zbadają okoliczności powstania projektu, a przede wszystkim, kto jest faktycznym jego autorem. Treść zawiadomień wskazuje bowiem na nieuprawnioną działalność lobbingową czy wręcz działania o charakterze korupcyjnym” – stwierdził szef MS.
Śledztwo obejmie także kwestie związane z podejrzeniem popełnienia przestępstwa manipulacji akcjami giełdowymi spółki Orlen. „Nagły spadek notowań o prawie 8 procent tuż po prezentacji raportu i publicznym ogłoszeniu, że spółka zostanie obciążona wielomiliardowymi kosztami zamrożenia cen energii i ciepła, był bezprecedensowy. I każe postawić pytanie: kto, do tego doprowadził i co na tym zyskał” – powiedział minister Warchoł.
Grupa posłów Polska 2050-TD i KO 28 listopada wniosła do Sejmu projekt nowelizacji ustawy dot. wsparcia odbiorców energii, przedłużający zamrożenie cen energii do 30 czerwca 2024 r., który zawiera także przepisy liberalizujące stawianie farm wiatrowych i wiatraków w Polsce. Projekt ma umożliwić budowę cichych wiatraków w odległości od 300 m od zabudowań. Autorzy projektu zaproponowali też rozszerzenie katalogu inwestycji strategicznych o elektrownie wiatrowe, co oznacza, że nie trzeba będzie analizować zgodności ich lokalizacji z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego
Nieco inne spojrzenie na ten skandal wydaje się mieć poseł Konfederacji Stanisłąw Tyszka, który zaapelował na twitterze (obecnie platforma X): „Skoro Koalicja Obywatelska i Trzecia Droga wycofały z Sejmu ustawę wiatrakową i o wakacjach kredytowych, to może zrobi się miejsce na kwotę wolną i dobrowolny ZUS, które obiecywały w kampanii? Projekty złożone przez Konfederację czekają na rozpatrzenie.”
Skoro Koalicja Obywatelska i Trzecia Droga wycofały z Sejmu ustawę wiatrakową i o wakacjach kredytowych, to może zrobi się miejsce na kwotę wolną i dobrowolny ZUS, które obiecywały w kampanii? Projekty złożone przez Konfederację czekają na rozpatrzenie.
— Stanisław Tyszka (@styszka) December 5, 2023
A tak działalność centrolewu w Sejmie skomentował inny poseł Konfederacji Bronisław Fołtyn:
Po trzech tygodniach centrolewu w Sejmie:
– dobrowolny ZUS (to nie o to chodziło)
– kwota wolna 60 tys (mamy na to 4 lata)
– przywrócenie handlu w niedzielę (później, teraz trzeba zlikwidować Wigilię handlową)
– 500 mln na in vitro dla ubogich (tak, ale tylko w prywatnych…— Bronisław Foltyn ?? (@bronislawfoltyn) December 4, 2023