Szef Nowej Nadziei Sławomir Mentzen dał w Sejmie ostre i mocne przemówienie ws. komisji śledczej ds. podsłuchów Pegasusem. Założyciel Najwyższego Czasu! i współzałożyciel Konfederacji, Janusz Korwin-Mikke, pochwalił występ swojego dawnego wychowanka, choć ma kilka „ale”.
Pierwsze przemówienie Sławomira Mentzena z mównicy sejmowej było niezwykle mocne, ostre, a przy tym merytoryczne.
Pozytywnie o wystąpieniu szefa Nowej Nadziei wypowiadały się nawet osoby, które nie są sympatykami jego, ani Konfederacji.
– Cała ta afera jest polskim WaterGate – stwierdził Mentzen i przypomniał, że w USA Nixon po WaterGate złożył rezygnację, a sprawa wciąż jest głośna po 50. latach. – Takiej skali była to afera i nikt nie miał wątpliwości, że takich rzeczy nie powinno się robić. A wy mówicie, że nic się nie stało! Jak mówił dzisiaj premier, że jest to temat zastępczy – powiedział polityk Konfederacji.
Czytaj więcej: Debiut Mentzena na sejmowej mównicy. Nie gryzł się w język [VIDEO]
Występ posła Mentzena spodobał się także Januszowi Korwin-Mikkemu, choć dawny mentor szefa Nowej Nadziei ma kilka uwag.
„Dobra i rzeczowa mowa WCzc.Sławomira Mentzena w/s „Pegaza”. Ale ja nadal nie rozumiem: czy CBA nie wolno stosować posłuchów? Wolno. Problem w tym, że nie mieli zezwolenia – a ja odnoszę wrażenie, że Sejm ma pretensje o to, że „Pegaz” jest b.sprawnym narzędziem do podsłuchiwania!” – napisał w swoich mediach społecznościowych polityk.
W następnym wpisie Korwin-Mikke doprecyzował, o co mu dokładnie chodziło:
„Ktoś nadal nie rozumie? Pytanie brzmi: gdyby CBA uzyskiwało dane nie przez „Pegaza” tylko metodami tradycyjnymi – to wszystko byłoby w porządku? Problem w podsłuchiwaniu, a nie w „Pegazie”! PS. Jedyny znany sukces „Pegaza” kaputt. Kijów sprawę p.Sławomira Nowaka właśnie umorzył” – stwierdził prawicowiec.
Dobra i rzeczowa mowa WCzc.Sławomira Mentzena w/s "Pegaza". Ale ja nadal nie rozumiem: czy CBA nie wolno stosować posłuchów? Wolno. Problem w tym, że nie mieli zezwolenia – a ja odnoszę wrażenie, że Sejm ma pretensje o to, że "Pegaz" jest b.sprawnym narzędziem do podsłuchiwania! https://t.co/W35x2KIFiQ
— Janusz Korwin-Mikke (@JkmMikke) November 28, 2023
Ktoś nadal nie rozumie? Pytanie brzmi: gdyby CBA uzyskiwało dane nie przez "Pegaza" tylko metodami tradycyjnymi – to wszystko byłoby w porządku? Problem w podsłuchiwaniu, a nie w "Pegazie"!
PS. Jedyny znany sukces "Pegaza" kaputt. Kijów sprawę p.Sławomira Nowaka właśnie umorzył.— Janusz Korwin-Mikke (@JkmMikke) November 28, 2023
Sommer o wystąpieniu Mentzena: Wszystko fajnie, ale dlaczego ani słowa o…