Strona głównaWiadomościPolitykaMorawiecki chce, aby Hołownia zaprosił go na spotkanie. "Mam trzy bardzo konkretne...

Morawiecki chce, aby Hołownia zaprosił go na spotkanie. „Mam trzy bardzo konkretne propozycje”

-

- Reklama -

Mateusz Morawiecki dostał od Andrzeja Dudy misję utworzenia rządu. Premier publicznie apeluje do Szymona Hołowni, by ten zaprosił go na spotkanie.

– Mam apel do parlamentarzystów. To wy będziecie głosowali nad rządem. Wybrali was wyborcy, a nie liderzy polityczni. Jesteście zobowiązani do realizacji tego, co jest w waszym programie. 24 ogólniki pokazują, że główny lider opozycji chce odejść od realizacji waszych podstawowych punktów programowych. My gwarantujemy realizację nawet waszych punktów – mówił Mateusz Morawiecki podczas poniedziałkowej konferencji prasowej.

Podczas briefingu Morawiecki przedstawił, jak to nazwał, „Dekalog Polskich Spraw”. Premier połączył postulaty różnych ugrupowań, które dostał się do Sejmu, licząc, że to pomoże mu zawiązać szeroką koalicję.

W „Dekalogu…” znalazły się następujące punkty:

  1. Kontynuacja programu „Maluch plus”,
  2. Emerytury stażowe,
  3. Dodatkowy płatny urlop rodzinny powyżej 1. roku życia dziecka z możliwością łączenia tego urlopu rodzicielskiego z pracą na część etatu,
  4. Emerytura bez podatku do wysokości płacy minimalnej bądź do 6 tys. złotych miesięcznie,
  5. Emerytura wdowia,
  6. Ogólnopolska Karta Seniora.

– Polityka społeczna mogłaby być pewnego rodzaju ponadpartyjną umową społeczną, a nawet pozapartyjną, bo jest dużo ważniejsza niż sama polityka. Przecież to wszystko robimy po to, aby podnosić standard życia, aby poprawiać życie naszych dzieci, aby poprawiać los polskich rodzin, polskich seniorów – powiedział polityk.

– Polityka społeczna powinna być wyjęta poza nawias sporu politycznego – dodał.

Mateusz Morawiecki chciałby także, aby marszałek Szymon Hołownia zaprosił go na spotkanie.

– Jeśli pan marszałek Szymon Hołownia byłby skłonny przyjąć mnie na spotkanie, to bardzo chętnie się z nim spotkam. Może to nie najpiękniej wpraszać się na spotkanie, ale jeśli zaprosiłby mnie, to się pojawię, ponieważ mam trzy bardzo konkretne propozycje dla polskich rodzin – powiedział premier.

Najnowsze