Strona głównaWiadomościŚwiatPowódź w Dubaju. Aktywistka klimatyczna z TOK FM zezłomowana

Powódź w Dubaju. Aktywistka klimatyczna z TOK FM zezłomowana [VIDEO]

-

- Reklama -

Dubaj nawiedziła, po raz kolejny w tym roku, powódź. Wiktoria Jędroszkowiak z TOK FM, która przedstawia się jako aktywistka klimatyczna, łączy to zdarzenie ze zmianami klimatu i wieszczy katastrofę. Jej twierdzenia szybko obalili eksperci.

W Zjednoczonych Emiratach Arabskich popsuła się pogoda. Ulewne deszcze i burze przeszły m.in. nad Dubajem i znów spowodowały powódź w części miasta. Taki scenariusz powtarza się kilka razy w ciągu roku.

Dla wszelkiej maści aktywistów klimatycznych niemal każda powódź czy każdy pożar to oczywiście znak, że mamy do czynienia z „globalnym ociepleniem” i należy politykę klimatyczną, za którą wszyscy płacimy bardzo drogo, jeszcze zaostrzyć. Tak jakby nigdy wcześniej, przed erą „zmian klimatu”, nie występowały powodzie czy pożary.

Nie inaczej jest w przypadku powodzi w Dubaju. Wiktoria Jędroszkowiak, która uważa się za aktywistkę klimatyczną, a dodatkowo pracuje w lewicowym radiu TOK FM, grzmi i nawołuje do jeszcze szybszego odejścia od paliw kopalnych.

„Tak wygląda Dubaj na niecałe 2 tygodnie przed rozpoczęciem szczytu klimatycznego COP28. To co, odchodzenie od paliw kopanych wciąż radykalne?” – pyta na Twitterze/X Jędroszkowiak.

Na odpowiedzi nie musiała długo czekać, choć pewnie nie takich się spodziewała, bowiem są one niezgodne z jej tokiem myślenia i narracją. Nawet nieco mniej skrajni fanatycy klimatyzmu, np. spod znaku meteoprognoza.pl, piszą, że „powodzie w tej części świata są normą od lat” i nic do tego paliwom kopalnym. Padają też pytania, kto Jędroszkowiak i innym „eko” klimatystom opłaci podróż do Dubaju na szczyt klimatyczny. Przeważają docinki w kierunku przedstawicielki TOK FM. W tym tonie utrzymanych jest zdecydowana większość komentarzy.

Fachowej odpowiedzi postanowił udzielić ekspert z branży nieruchomości Tomasz Szlązak. Na początku zaznacza, że jego zdaniem, wpis Jędroszkowiak jest jednym z najgłupszych w całym 2023 roku.

I tłumaczy: „Dubaj przeżywa powódź, bo jest fatalnie zaprojektowany przez radzieckich geszefciarzy. Cały ekosystem zatoki cierpi przez to, co tam się odwaliło z rafą, przez prace niewolniczą na ogromną skalę. Budownictwo sanitarne i kanalizacja deszczowa tam nie istnieją w rozumieniu białego człowieka, otwarte ścieki nadal istnieją, zamknięte często są zapchane i niedrożne. 80% powstających projektów developerskich prowadzi konsorcjum państwowego developera Emaar – 'słynący’ z 'jakości'” – pisze ekspert.

Czy to przekona Jędroszkowiak i innych samozwańczych ekoaktywistów?

Najnowsze