Strona głównaWiadomościSportTragiczna śmierć na boisku. 28-latek zasłabł i zmarł

Tragiczna śmierć na boisku. 28-latek zasłabł i zmarł

-

- Reklama -

28-letni ghański piłkarz Raphael Dwamena zmarł w szpitalu wskutek zasłabnięcia w trakcie meczu na szczycie ligi albańskiej między drużynami Egnatia Rrogozhina i Partizani Tirana.

Do tragedii doszło w 24. minucie spotkania. Gdy piłkarze czekali na wznowienie gry przez bramkarza gości, stojący przed polem karnym Dwamena nagle upadł. Mimo że natychmiast z pomocą pospieszyli zawodnicy obu drużyn, a tuż po nich sztaby medyczne i szybko przy zawodniku pojawiła się karetka oraz zaczęto reanimację, po kilkudziesięciu minutach ze szpitala nadeszła wiadomość o jego śmierci.

Dwaemena, który przybył do Europy w 2014 roku i miał za sobą m.in. występy w Austrii Lustenau, FC Zurich, Realu Saragossa, dziewięciokrotnie zagrał w reprezentacji Ghany, a w tym sezonie z dziewięcioma trafieniami był liderem klasyfikacji strzelców ligi albańskiej, miał już kłopoty z sercem.

Niegdyś przeszedł zawał, a na boisko wrócił po wszczepieniu defibrylatora. Lokalne media przypomniały, że Ghańczyk wcześniej już dwukrotnie zasłabł na boisku – w Linzu i Saragossie. Pojawiły się też jednak informacje, że w 2018 roku zdecydował się na usunięcie defibrylatora, gdyż uważał, że urządzenie powoduje dyskomfort.

Albańska Federacja Piłkarska, która również potwierdziła zgon piłkarza, odwołała wszystkie mecze zaplanowane w kraju na ten weekend.

Źródło:PAP

Najnowsze