W Stanach Zjednoczonych nazwy ptaków uznane za niepoprawne zostaną zmienione. Amerykańskie Towarzystwo Ornitologiczne zdecydowało się zmieniać nazwy ptaków tak, aby były bardziej „inkluzywne” („włączające” społecznie). Niektóre gatunki noszą bowiem „niepoprawne” nazwy ze względu np. na ich powiązania z „kontrowersyjnymi” postaciami historycznymi.
W sumie nazwy kilkudziesięciu ptaków zostaną zmienione, ponieważ ich nazwy uznano za „wykluczające” i „obraźliwe”. Komunikat o weryfikacji nazw ogłosiło 1 listopada Amerykańskie Towarzystwo Ornitologiczne (AOS). Chodzi o to, że nazwy niektórych ptaków nadano np. od nazwisk odkrywców, którzy w życiu zawodowym korzystali np. pracy niewolników lub są dzisiaj kontestowani z innych powodów.
„Imię ma moc, a niektóre angielskie nazwy ptaków kojarzą się z przeszłością, co nadal jest dyskryminujące i szkodliwe” – mówiła prezes AOS Colleen Handel. Na przykład jeden z ptaków morskich nosi nazwę Audubon od Johna Jamesai Audubona, francusko-amerykańskiego ornitologa. Był to przyrodnik i malarz, który skatalogował, opisał i namalował patki Ameryki Północnej.
Na jego cześć w 1866 r. utworzono towarzystwo przyrodnicze National Audubon Society. Problem w tym, że sprzeciwiał się… zniesieniu niewolnictwa w Stanach Zjednoczonych w roku 1860. Przykładanie współczesnej perspektywy do historii okazuje się unieważniać jego dorobek naukowy.
Takich historii jest więcej. Projekt zmiany nazw rozpocznie się w 2024 roku. „Gest” AOS ma narzucić „różnorodną reprezentację osób posiadających wiedzę specjalistyczną w zakresie nauk społecznych, komunikacji i ornitologii”. „Jeśli masz ptaka nazwanego na cześć osoby, która była zwolennikiem białej supremacji, która głosiła niższość Czarnych (…), to historycy uznają to za obrazę” – tłumaczył niejaka Kenn Kaufman, pisarz i przyrodnik w „USA Today”. Zmiana nazw dotknie około 80 gatunków ptaków.