Strategia Unii Europejskiej w postaci wysyłania Ukrainie pieniędzy i pomocy wojskowej zawiodła i potrzebny jest plan B – powiedział w piątek przebywający w Brukseli na szczycie UE premier Węgier Viktor Orban w wywiadzie dla Radia Kossuth.
Według polityka nie ma powodu, aby wysyłać pieniądze węgierskich podatników na Ukrainę, chyba że w postaci pomocy humanitarnej. „Wobec tego, że Ukraina nie może wygrać wojny z Rosją na polu walki, Węgry są przeciwne unijnemu finansowaniu wojny na Ukrainie” – dodał Orban.
Rząd w Budapeszcie sprzeciwia się planom rewizji unijnego budżetu, które przewidują zwiększenie wydatków na zarządzanie imigracją oraz pomoc dla Kijowa. O ile Orban jest gotów rozmawiać o większych środkach na ochronę granic zewnętrznych, to stanowczo sprzeciwia się wzrostowi środków dla imigrantów obecnych już w krajach UE.
Premier Węgier podkreślił, że w UE potrzebne są zmiany, a możliwość ich dokonania przyniosą przyszłoroczne wybory do Parlamentu Europejskiego.
Orban zapowiedział również kolejne narodowe konsultacje, czyli rodzaj nieformalnego referendum, podczas którego obywatele odpowiadają na zadane przez rząd pytania. Ostatnie konsultacje miały miejsce w październiku 2022 r. i dotyczyły unijnych sankcji nałożonych na Rosję.
Poprzez rozpisanie nowych konsultacji Orban chce wzmocnić swoje stanowisko w negocjacjach z UE, m.in. w kwestiach dotyczących spraw gospodarczych.