W piątek w Sądzie Najwyższym do godz. 15.30 odnotowano 20 protestów odnoszących się do wyborów parlamentarnych oraz 11 protestów przeciwko ważności referendum – poinformowało w piątek po południu biuro prasowe Sądu Najwyższego.
„Wszystkie wniesione protesty w chwili obecnej pochodzą od wyborców i wszystkie protesty, które dotychczas wpłynęły, zostały złożone indywidualnie w biurze obsługi interesantów” – przekazał Maciej Brzózka z biura prasowego SN. Jak dodał, na razie żaden ze złożonych protestów nie został jeszcze rozpatrzony. Termin na wnoszenie protestów upływa 25 października.
W środę wieczorem w Dzienniku Ustaw opublikowano obwieszczenia Państwowej Komisji Wyborczej o wynikach wyborów parlamentarnych oraz o wynikach głosowania i wyniku referendum ogólnokrajowego. Tym samym zaczął biec termin do wnoszenia protestów przeciwko ważności wyborów do Sejmu i Senatu i protestów przeciwko ważności referendum.
Jak wynika z przepisów, protesty wyborcze i referendalne wnosi się do SN na piśmie w terminie siedmiu dni od dnia ogłoszenia wyników wyborów i referendum przez Państwową Komisję Wyborczą w Dzienniku Ustaw.
Głównym ze sposobów wniesienia protestu jest bezpośrednie złożenie go w Sądzie Najwyższym przy pl. Krasińskich 2/4/6 od poniedziałku do piątku w godzinach 8–16. Na czas składania protestów Sąd Najwyższy wprowadził specjalne udogodnienia – protesty przyjmowane są przy wyznaczonym stanowisku, w budynku są odpowiednie oznaczenia dla osób chcących taki protest złożyć.
Szczegółowe informacje na temat zasad składania protestów – zarówno wyborczych, jak i referendalnych – znajdują się na stronie internetowej Sądu Najwyższego.
Po rozpoznaniu wszystkich protestów wyborczych SN rozstrzyga o ważności wyborów i referendum. Uchwałę w sprawie ważności wyborów SN wydaje nie później, niż 90 dni po dniu wyborów, na posiedzeniu jawnym. Z kolei uchwała w sprawie ważności referendum wydawana jest przez SN nie później, niż w 60. dniu od ogłoszenia wyniku referendum.