Janusz Korwin-Mikke była gościem na kanale Maasha T. Mówił tam m.in. o swojej sytuacji w partii Konfederacja, ale zdradził też przed jakim wyborem stoi on i prawicowa koalicja.
Na pytanie jak widzi przyszłośc Konfederacji Janusz Korwin-Mikke odpowiedział:
– Czy Konfederacja zdecyduje się jednak pójść torem takim, że będzie starała się maksymalizować ilość ludzi (wyborców – przyp. red), nie ważne czy to jest zgodne z ideą czy nie zgodne z ideą; będzie się podlizywała ludziom – czy też będzie starała się ludzi edukować.
– Jeżeli to pierwsze to zakładamy nową partię i koniec – powiedział Korwin-Mikke.
.@JkmMikke u @MaashaYT: Jeśli Konfederacja będzie starała się maksymalizowac ilość wyborców nieważne czy to zgodne z ideą, to oczywiście zakładamy nową partię i koniec pic.twitter.com/mq00CaSktZ
— Marcin Mikołajczak (@mkljczk) October 19, 2023
Przypomnijmy: w Konfederacji trwają rozliczenia po wyniku wyborczym znacznie niższym od oczekiwanego. Szef sztabu Witold Tumanowicz, próbując zrzucić z siebie winę za porażkę, we wtorek złożył do sądu partyjnego wniosek o ukaranie Korwin-Mikkego za „sabotowanie kampanii”.
Ten sam Tumanowicz dzień później poinformował, że decyzją sądu partyjnego Korwin-Mikke został usunięty z Rady Liderów Konfederacji oraz zawieszony w prawach członka partii. Dodał, że nestorowi polskich wolnościowców grozi także całkowite wyrzucenie z partii „jeśli złamie warunki zawieszenia”.
Korwin-Mikke zdradził, że tym warunkiem jest zakaz dalszych wypowiedzi. – Mam w nosie tego typu groźby – skomentował dla PAP. Na Twitterze dodał: „Podobno zostałem zawieszony i mam się nie wypowiadać. Dobre żarty!”.
Głos zabrał także nowo wybrany poseł Konfederacji Przemysław Wipler, który powiedział, że JKM został zawieszony ponieważ „dostawał konkretne zalecenia od szefa sztabu w trakcie kampanii wyborczej i nie przestrzegał tych zaleceń.”
Tajemniczy wpis Sławomira Mentzena. Co chce przez to powiedzieć?