Strona głównaWiadomościPolitykaKozła ofiarnego nie będzie. Kaczyński bierze na siebie odpowiedzialność za porażkę

Kozła ofiarnego nie będzie. Kaczyński bierze na siebie odpowiedzialność za porażkę

-

- Reklama -

Interia donosi, że Jarosław Kaczyński postanowił wziąć na siebie winę za porażkę PiS-u w tych wyborach. Inne informacje przekazuje Wirtualna Polska.

Formalnie Prawo i Sprawiedliwość zwyciężyło w niedzielnych wyborach i wprowadzi do Sejmu największą ilość posłów. W praktyce jednak nie ma szans na rządzenie, a nowy rząd sformułuje najprawdopodobniej centrolewicowa koalicja KO, Trzeciej Drogi i Lewicy.

- Reklama -
1,5 proc. dla Fundacji Najwyższy Czas!

Utrata rządu jest dla PiS-u porażką, ale wszystko wskazuje na to, że szef partii, Jarosław Kaczyński, nie zamierza nikogo z tej porażki rozliczać.

Europa Suwerennych Narodów

Tak przynajmniej twierdzi portal Interia, który nieoficjalnie dowiedział się, że prezes PiS wziął odpowiedzialność za wynik wyborczy na siebie.

- XVI Konferencja Prawicy Wolnościowej -

Anonimowe źródło portalu twierdzi, że „widać było, że prezes nie chciał w to wchodzić, nie chciał ciągnąć tematu. 80 proc. spotkania poświęciliśmy na rozmowy o przyszłości, o strategii na najbliższe dwa miesiące, ale także rozmawialiśmy już o tym, co trzeba poprawić na wybory samorządowe”.

– Nie było rozkładania wydarzeń na czynniki pierwsze, dogłębnych analiz, co poszło nie tak ani, co najważniejsze, wskazywania winnych – powiedział rozmówca Interii.

Inną wersję zdarzeń przedstawia portal Wirtualna Polska. WP.pl pisze, że jako winnych przegranych wyborów w PiS wskazano Joachima Brudzińskiego, Adama Bielana i Mateusza Morawieckiego.

Zdaniem portalu Morawiecki został obwiniony głównie dlatego, że „na własne życzenie” został „frontmanem” kampanii PiS.

Źródło:WP, Interia

Najnowsze