Członkowie organizacji terrorystycznej Hamas mają w trwającej wojnie dwie możliwości: bezwarunkowo się poddać albo zginąć – oświadczył we wtorek pilotom i inżynierom izraelskich sił powietrznych minister obrony Joaw Galant, cytowany przez portal Times of Israel.
Szef resortu obrony wypowiedział się w ten sposób w kontekście prowadzonych od 7 października intensywnych bombardowań kontrolowanej przez Hamas Strefy Gazy oraz spodziewanej operacji lądowej izraelskiego wojska na tym palestyńskim terytorium.
„Nasze samoloty dosięgną każdy cel (…); każdy pocisk ma adres. Dosięgniemy każdego członka Hamasu” – powiedział Galant.
„Członkowie Hamasu mają dwie możliwości: albo zginą na swoich stanowiskach, albo bezwarunkowo się poddadzą. Nie ma trzeciej możliwości. Zniszczymy organizację Hamas i rozbroimy wszystkie jej zdolności” – zaznaczył minister.
Siły Obronne Izraela (IDF) zapowiadały wcześniej uderzenie „z wielką siłą” oraz informowały, że kończą przygotowania do skoordynowanego ataku „z powietrza, wody i lądu” przeciwko Hamasowi w Strefie Gazy.
Izrael ogłosił oblężenie Strefy Gazy i rozpoczął uderzenia z powietrza w odpowiedzi na brutalny atak bojowników Hamasu z 7 października, w którym zginęło 1400 osób. Według władz palestyńskich w wyniku bombardowań w Strefie Gazy zginęło już blisko 3 tys. osób.