Powierzchnia wypalonych lasów w 2024 r. dwukrotnie przekracza „średnią historyczną”. W Brazylii nie rządził już prawicowy Bolsanaro, ale polityk lewicowy-Lula. Jair Bolsonaro był oskarżany przez lata o wspieranie biznesu i wylesianie Amazonii.
Wylesianie na rzecz gospodarki może i spadło, odkąd lewicowy prezydent Luiz Inacio Lula da Silva objął urząd dwa i pół roku temu, ale za to pożarów w 2024 r. było więcej, niż przez całą kadencję poprzednika.
Pożary lasów, które dotknęły Brazylię w 2024 r., objęły obszar w Amazonii ponad dwukrotnie większy niż średnia z całych ostatnich 40 lat. Takie dane podała we wtorek 24 czerwca sieć monitorującą te kataklizmy MapBiomas.
Łącznie pożary zniszczyły 30 milionów hektarów lasów w ubiegłym roku w tym największym kraju Ameryki Łacińskiej. To obszar większy niż Włochy. To także o 62% więcej niż średnia wyliczona od 1985 r., kiedy to MapBiomas zaczął gromadzić dane satelitarne o pożarach.
Był to drugi najgorszy rok dla Brazylii pod względem obszarów dotkniętych pożarami lasów od 2007 r. Ponad połowa spalonego obszaru znajdowała się w Amazonii, gdzie znajduje się największy las tropikalny na planecie.
Zniszczeniu uległo 15,6 miliona hektarów lasu, o 117% więcej w porównaniu ze średnią z ostatnich czterech dekad. Las deszczowy Amazonii odgrywa kluczową rolę w pochłanianiu gazów cieplarnianych odpowiedzialnych za globalne ocieplenie. Jeśli znowu zaczną mówić o globalnym ociepleniu, należy wskazywać, że to także przez idola lewicy – Lulę.
Na usprawiedliwienie twierdzi się, że rozprzestrzenianie się pożarów lasów „zostało podsycone w zeszłym roku przez historyczną suszę, a ta jest związana z globalnym ociepleniem”. W rzeczywistości prawie wszystkie pożary były wywoływane przez działalność człowieka, często nielegalną i w celu ekspansji rolnictwa.
Według badania BioMaps prawie jedna czwarta terytorium Brazylii (24%) została już przynajmniej raz dotknięta pożarami lasów od 1985 r. Jak na ironię, Brazylia będzie gospodarzem Konferencji Narodów Zjednoczonych w sprawie Zmian Klimatu (COP30) w listopadzie. Zaplanowano ją w amazońskim mieście Belem.