Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) poinformował w niedzielę, że z powodu eksplozji wykoleił się rosyjski pociąg wojskowy, przewożący paliwo i inne ładunki, w pobliżu miejscowości Jakymiwka w kontrolowanej przez Rosję części obwodu zaporoskiego Ukrainy.
„W nocy 31 maja 2025 r. doszło do eksplozji na odcinku trasy kolejowej w pobliżu tymczasowo okupowanej miejscowości Jakymiwka, w rejonie melitopolskim, w obwodzie zaporoskim, w powietrze wyleciał pociąg wojskowy rosyjskich najeźdźców. Pociąg towarowy jechał w kierunku tymczasowo okupowanego Krymu” – zaznaczono w komunikacie.
„Kluczowa arteria logistyczna moskali na okupowanych terytoriach obwodu zaporoskiego i Krymu została zakłócona” – dodano.
Wywiad wojskowy nie ujawnił, czy odpowiada za to zdarzenie, ale – jak przypomina Reuters – w przeszłości wielokrotnie przyznawał się do ataków przeprowadzanych na cele w głębi terytorium Rosji.
W nocy z soboty na niedzielę doszło także do dwóch innych katastrof kolejowych – na terytorium Rosji, w obwodach przygranicznych z Ukrainą.
– Most został wysadzony w powietrze, gdy przejeżdżał pod nim pociąg relacji Klimowo-Moskwa z 388 pasażerami – powiedział w niedzielę p.o. obowiązki gubernatora obwodu briańskiego Aleksandr Bogomaz, cytowany przez Reutersa.
Do drugiej katastrofy kolejowej doszło w Rosji w obwodzie kurskim. Miejscowe władze podały, że zawalił się tam most, gdy przejeżdżała po nim lokomotywa.