Do groźnego wypadku doszło w nocy z poniedziałku na wtorek na trasie S2 pod Warszawą. Autokar zjechał z drogi, uderzył w bariery i przewrócił się na bok. Podczas akcji ratunkowej tir staranował wóz strażacki.
Droga S2 od ul. Przyczółkowej do zjazdu na S79 (obrzeża Warszawy, węzeł Lotnisko) jest całkowicie zablokowana. Służby wyznaczyły objazdy.
Jak przekazał asp. Łukasz Wujek z Państwowej Straży Pożarnej, na wyjeździe z trasy S2 w okolicach węzła Puławska najpierw przewrócił się autobus dalekobieżny, którym podróżowało 26 osób wraz z kierowcą, a następnie tir uderzył w wóz strażacki.
„Wjeżdżający na S7 autokar zjechał z drogi, uderzył w bariery i przewrócił się na bok. Ewakuowaliśmy te osoby z autokaru oraz udzieliliśmy im pierwszej pomocy. (…) Równolegle w trakcie prowadzenia działań zaparkowany tutaj samochód OSP na pasie serwisowym uderzył samochód ciężarowy, i kierowcy obu tych pojazdów zostali przewiezieni do szpitala” – powiedział. Przekazał, że dodatkowo w czasie udzielania pomocy ucierpiał jeden ze strażaków.
Dodał, że autobus przewoził obywateli m.in. Ukrainy, Białorusi.
„Sytuacja została już opanowana. Do szpitala zabranych zostało 16 osób w tym jedno dziecko (12 osób z autobusu, 1 kierowca TIR-a, 1 kierowca OSP i 1 ratownik JRG). Na miejscu działało 18 jednostek KGPSP, w tym grupa ratownictwa medycznego i technicznego” – poinformował we wtorek na platformie X rzecznik prasowy MSWiA Jacek Dobrzyński.