Strona głównaMagazynZawieszony za prawdę. Czyż to nie jest doprawdy OBRZYDLIWE?!

Zawieszony za prawdę. Czyż to nie jest doprawdy OBRZYDLIWE?!

-

- Reklama -

Od dłuższego czasu widzimy, jak polski poseł do eurokołchozowego parlamentu Grzegorz Braun ma pod górkę z brukselskimi komisarzami jedynie słusznej lewacko-marksistowskiej linii sporu politycznego. Jednak tym razem ich obłuda i hipokryzja przekroczyła wszelkie możliwe granice.

Polski poseł do eurokołchozowego parlamentu Grzegorz Braun został zawieszony przez brukselskich komisarzy ludowych za to, że domagał się upamiętnienia modlitwą ofiar żydowskiego ludobójstwa w Strefie Gazy.

- Reklama -
1,5 proc. dla Fundacji Najwyższy Czas!

Przypomnijmy, że na Bliskim Wschodzie od blisko dwóch lat trwa notoryczna eksterminacja Palestyńczyków, a większość świata milczy w tej sprawie. Chyba każdy z nas widział obrazki z Palestyny. Dzieci z wyrwanymi kończynami od bomb, kobiety i mężczyzn porozrywanych na kawałki od żydowskich rakiet. Te okrutne i porażające obrazy mrożą krew w żyłach, a we mnie wzbudzają gniew i bezsilność, gdy pomyślę sobie o skali hipokryzji rządzącego lewactwa.

Europa Suwerennych Narodów

Prosiaczek czy karpik „beee”, ale zabite dziecko jest „cacy”?

Skala obrzydliwej hipokryzji komisarzy ludowych jest od tyle straszna, że przecież tyle bredzą o tolerancji, równości czy wolności, ale jeśli idzie od ludobójstwo w Palestynie czy kwestie mordowania dzieci w łonie matek, to nie można tego porównywać. Aż się we mnie gotuje, kiedy widzę lewackich rządzących, celebrytki buchające ekspresją przy każdej, byle jakiej okazji, jeśli idzie o zabicie dzika, karpia czy odstrzelenie wilczka, milczą natomiast, kiedy morduje się bezbronne dzieci w Strefie Gazy.

Jeden jedyny Grzegorz Braun ujął się publicznie za mordowanymi, domagając się modlitwy za Palestyńczyków w eurokołchozowym parlamencie i teraz zbiera cięgi i kary za swoje honorowe zachowanie.

Pikanterii dodaje fakt, że Braun zrobił to publicznie podczas sławetnej minuty ciszy wobec ofiar Holocaustu. Po akcie polskiego polityka słów oburzenia o wyimaginowanym antysemityzmie nie było końca. Niestety nikt nawet się nie zająknął, o co naprawdę chodziło Grzegorzowi Braunowi. Czyżby ofiara aż tak przesiąknęła swoim prześladowcą? Bo niby czym obecna sytuacja różni się od tego, co Niemcy robili z Żydami podczas drugiej wojny światowej? W mojej opinii to jedno i to samo, a różnica jest jedynie taka, że obecnie ludobójstwa na masową skalę dokonują Żydzi na Palestyńczykach.

– „Otrzymałem wyrok z 19 lutego, który będzie działał przez najbliższe pół roku; do jesieni jestem wykluczony z posiedzeń plenarnych europarlamentu. To jest informacja dla tych, którzy odnotowali tutaj moją incydentalną, nigdy nie dłuższą niż kilkadziesiąt sekund liczącą obecność” – przekazał były polityk Konfederacji, a obecnie europoseł niezrzeszony i kandydat na urząd prezydenta RP Grzegorz Braun. Podczas minuty ciszy ku pamięci ofiar Holokaustu Braun krzyknął: „Módlcie się za ofiary żydowskiego ludobójstwa w Gazie”. Na żądanie przewodniczącej Parlamentu Europejskiego Roberty Metsoli został wykluczony z obrad i wyprowadzony z sali w eskorcie straży parlamentarnej.

Czyż to nie jest doprawdy OBRZYDLIWE?!

Obłuda łże polityków i mediów przekracza wszystkie możliwe skale, bo przy tropieniu „ruskich onuc” zapomnieli, że istnieje jeszcze świat poza Ukrainą czy komunistyczną Unią Europejską. Dlaczego ci wszyscy „obrońcy praw człowieka” nie napiętnują Izraela za te przerażające zbrodnie, które są dokonywane na palestyńskiej ludności? A może, jak zwykle, „niedobra o tym mówić”?

Przypominam również, że konflikt na Bliskim Wschodzie ma także polski wątek, kiedy to żydowskie rakiety z drona trafiły, oczywiście niby przez przypadek, w konwój pomocy humanitarnej, który wiózł żywność dla Palestyńczyków. W ataku tym zginął Damian Soból, członek ekipy organizacji World Central Kitchen, zajmującej się wsparciem humanitarnym.

Ciekawa jest ta prawidłowość, że Żydzi swoją martyrologią wiecznego cierpiętnictwa za Holocaust zrobili z siebie swoistego rodzaju święte krowy i nikt się nawet nie zająknie o ich obecnych zbrodniach. Najlepsze jest to, że często np. na tematy Holocaustu wypowiadają się ludzie, którzy nie mieli z nim nic wspólnego. Mało, ile mieliśmy takich przykładów ludzi, którzy udawali, że byli w niemieckich obozach zagłady, a potem wychodziło, że urodzili się często długo po wojnie. Niestety, ale żyjemy w czasach w mojej opinii ostatecznych, kiedy prawda kompletnie nic nie znaczy. Kiedy można opluć osobę cierpiącą i nikt się nawet nie zająknie na ten temat.

Tak samo jak w przypadku tzw. pandemii, ludzie kierują się tym, co powie ekspertka z ogromnym dekoltem, która została wykreowana pięć minut wcześniej. Dlatego należy weryfikować i sprawdzać wszystkie informacje, a nie kierować się jedynie słusznym nurtem partyjnym z TVP lub TVN.

Dlaczego ci politycy czy media nic nie mówią o innym cierpieniu ludzi niż to jedynie słuszne, które akurat wpisuje się doskonale w propagandę jednej lub drugiej strony? Naprawdę musimy się zastanowić, czy chcemy żyć w takim państwie, tak zarządzanym, gdzie ludzie żyją pod dyktando tego, co powie Wielki Brat ze szklanego ekranu. Niestety póki co tak to wygląda i jedynie Grzegorz Braun publicznie ujął się za tymi ofiarami…

Najnowsze