Któregoś kandydata prawicy czeka wystrzał na finiszu kampanii – komentuje najnowszy sondaż prezydencki analityk Daniel Pers.
Najnowszy sondaż prezydencki przeprowadzony przez United Surveys opublikowała Wirtualna Polska.
Gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedziele, wygrałby Rafał Trzaskowski z poparciem na poziomie 38,3 proc. To wzrost o 5,1 pp. w porównaniu z poprzednim sondażem.
Drugie miejsce zająłby Karol Nawrocki. Na kandydata PiS zagłosowałoby 20,1 proc. badanych, co jest spadkiem o 5,2 pp.
Podium zamyka Sławomir Mentzen. Kandydat Konfederacji uzyskał 18,8 proc. głosów w sondażu – to spadek o 0,8 pp.
Kolejne miejsce zajmuje Szymon Hołownia. Lider Polski 2050 uzyskał 7,1 proc. głosów. Przybyło mu 2,1 pp.
Dalej znaleźli się Magdalena Biejat (2,7 proc.), Adrian Zandberg (1,8 proc.), Krzysztof Stanowski (1,6 proc.) i Grzegorz Braun (1,1 proc.). 8,5 proc. badanych nie wie, na kogo zagłosuje.
Najnowsze badanie pokazuje duży wzrost poparcia Trzaskowskiego i duży spadek Nawrockiego. Analityk Daniel Pers sugeruje jednak, że próba sondażowa mogła zostać niewłaściwie dobrana.
„W tym badaniu brakuje ok 1.5 mln wyborców deklarujących PiS/Konfederację w notowaniach do Sejmu. Któregoś kandydata prawicy czeka wystrzał na finiszu kampanii – zobaczymy którego” – skomentował Pers.
W tym badaniu brakuje ok 1.5 mln wyborców deklarujących PiS/Konfederację w notowaniach do Sejmu.
Któregoś kandydata prawicy czeka wystrzał na finiszu kampanii – zobaczymy którego😉 https://t.co/UmlJxmCKAX
— Daniel Pers (@PersElection) April 8, 2025