Moskwa twierdzi, że odzyskała jedno z ostatnich miast zajętych przez armię ukraińską w obwodzie kurskim, a teraz wojska rosyjskie przygotowują się teraz do zajęcia całego ukraińskiego regionu Sum, graniczącego z rosyjskim obwodem kurskim.
Wygląda na to, że Rosja kontynuuje przyspieszoną ofensywę, która ma jej dać dodatkowe atuty w trwających negocjacjach z Amerykanami. Moskwa ogłosiła we wtorek 8 kwietnia, że ”odbiła z rąk armii ukraińskiej jedno z ostatnich miast na pograniczu rosyjskim” i niemal całkowicie wyparła z terenu swojego kraju wojska ukraińskie.
Ministerstwo obrony podało, że chodzi o wioskę Gujewo, którą „wyzwolono w ramach działań ofensywnych jednostek Północnej Grupy Wojsk”. Byłby to symboliczny koniec ukraińskich zdobyczy terytorialnych w Rosji.
Latem 2024 roku ukraińska armia rozpoczęła ofensywę w obwodzie kurskim, zaskakując wojska rosyjskie i zajmując tam ponad 1000 kilometrów kwadratowych terenu. Rosja skierowała tam z czasem większe siły, w tym podobno także kontyngent wojskowy z Korei Północnej, i od marca wypiera Ukraińców z zajętego regionu.
Z kolei w poniedziałek wieczorem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował o obecności wojsk swojego kraju rosyjskim w obwodzie biełgorodzkim, który graniczy z obwodem kurskim. Byłaby to próba utworzenia kolejnego frontu i rozproszenia oraz rozciągnięcia głównych sił przeciwnika?
Źródło: AFP