Strona głównaKampania prezydencka 2025Bulwersujące słowa Hołowni. Tak zaatakował Mentzena. „Używa języka rodem z III Rzeszy”...

Bulwersujące słowa Hołowni. Tak zaatakował Mentzena. „Używa języka rodem z III Rzeszy” [VIDEO]

-

- Reklama -

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia podczas konferencji prasowej był pytany o kontrkandydata w wyborach prezydenckich Sławomira Mentzena. Lider Polski 2050 bezpardonowo zaatakował kandydata namaszczonego Konfederacji.

– Z Konfederacją i jej kandydatami jest zwykle tak, że oni mają bardzo dobrze, tylko za wcześnie i ta przypadłość powtarza im się z wyborów na wybory. Dokładnie tak samo było trzy miesiące przed wyborami w 2023 roku – korki od szampana, konfetti, świętujemy, zwyciężamy – stwierdził Hołownia, pytany o wzrost poparcia w sondażach dla Mentzena.

- Reklama -
1,5 proc. dla Fundacji Najwyższy Czas!

– Tak, Mentzen rzeczywiście jedzie do góry i osłabia Nawrockiego. Okazało się, że jest na tej prawicowej części sceny ktoś, kto jest bardziej pociągający dla wyborcy, który oczekuje zmiany. Dzisiaj moim zadaniem będzie pokazanie wyborcom, tym niezdecydowanym, tym, którzy jeszcze nie podjęli decyzji, tym, którzy się wahają – a ich jest zdecydowana większość, spodziewamy się też dużej frekwencji w tych wyborach (…) – dodał.

Europa Suwerennych Narodów

Zmiana w Polsce

– Chcę pokazać, że zmiana może być bezpieczna, że tak, ja rozumiem tę potrzebę zmiany, sam ją w sobie mam, też chciałbym zmiany w Polsce, ale ta zmiana musi być bezpieczna – twierdził Hołownia.

- XVI Konferencja Prawicy Wolnościowej -

– Zmiana, którą oferuje pan Mentzen, to jest zmiana robiona ręka w rękę z AfD – i oni się tego nie wypierają – czyli z gośćmi, którzy chcą nas wepchnąć w ręce ruskich, którzy kwestionują zachodnią granicę w Polsce. I o tym pan Mentzen na swoich wiecach oczywiście nie powie, bo się tego boi, natomiast jasno i wyraźnie trzeba powiedzieć: to nie jest dobra zmiana, to jest niebezpieczeństwo dla naszego kraju, a my dzisiaj w tak wrażliwych, w tak trudnych czasach na tego rodzaju zagrożenia nie możemy sobie pozwolić. Nie możemy sobie pozwolić na jakiekolwiek handle, na jakiekolwiek poddawanie w wątpliwość naszej niepodległości i suwerenności. A tym się skończy ewentualna – nie daj Panie Boże – prezydentura Sławomira Mentzena – grzmiał.

Dodał, że „z litości” pomija elementy programu gospodarczego Konfederacji, które skończą się – według Hołowni – pauperyzacją społeczeństwa i zamknięciem znacznej części sektora usług publicznych.

Jedna z dziennikarek wskazała wypowiedzi Mentzena o tym, że emerytury powinny być bez podatków, Ukraińcy zapychają kolejki do lekarzy, a Zielony Ład trzeba wyrzucić do kosza.

– Rzucać tego typu hasła może każdy. Natomiast ja chciałbym, żeby pokolenie moich dzieci nie ugotowało się w coraz gorętszym klimacie i nie płaciło horrendalnych rachunków za prąd, na co przy sytuacji, w której 62 proc. prądu w Polsce robione jest z węgla, niestety się zanosi – grzmiał dalej Hołownia.

– Ja pamiętam 100 ustaw Mentzena. Dużo z nimi dyskutowałem, pamiętam piątkę Mentzena, tę Polskę bez ubezpieczeń, tę Polskę bez podatków. Wiecie, czym to się skończy? Tym, że ja będę musiał za pana Mentzena płacić, jak znajdzie się, nie daj Boże, po jakimś wypadku na OIOM-ie krocie, bo on realizował swoją wolność przez to, że nie zapłacił ubezpieczenia albo nie zapłacił podatku. To jest Polska darwinistyczna, to jest Polska, w której silniejsi zjadają słabszych, w której bogaci zjadają biednych. To nie jest Polska moich marzeń, ani to nie jest Polska, którą zostawię swoim dzieciom – stwierdził.

– Dlatego z Mentzenem będę walczył do ostatniej kropli politycznej krwi, bo to jest szkodnik, to jest pasożyt na tym, co dzisiaj chcemy w Polsce budować. To jest człowiek, który w fałszywy sposób przedstawia nam naszą przyszłość i jeszcze na dodatek robi to w sojuszu z tymi, którzy chcą nas sprzedać Rosji – twierdził.

Odlot Hołowni. Marszałek Sejmu zabrał głos po wyborach w Niemczech. „Nie ma miejsca na kooperację”

Do słów marszałka Sejmu odniósł się wydawca nczas.info i publicysta „Najwyższego CZAS!”-u Radosław Piwowarczyk. „Przerażające. Druga osoba w państwie używa języka rodem z III Rzeszy. Nazywanie człowieka, który dorobił się uczciwą pracą i nie pobiera z Sejmu wynagrodzenia „pasożytem”, to zwyczajna podłość. @szymon_holownia powinien przeprosić, a potem zapaść się pod ziemię ze wstydu” – napisał autor książki „Kampania Konfederacji ’23. Brudna prawda”.

Najnowsze