Grzegorz Braun po raz kolejny był gościem u Moniki Jaruzelskiej. Polski poseł do Parlamentu Europejskiego dostał m.in. prywatne pytanie od jednego z internautów. Odpowiedział w swoim stylu.
W programie Moniki Jaruzelskiej padło pytanie od jednego z widzów, o to, jak Grzegorz Braun oraz jego rodzina radzą sobie z ostracyzmem.
– Koszta rodzinne to są jedyne realne koszta – stwierdził polityk. – Są też koszta finansowe, jak właśnie pani Witek okrada moją rodzinę systematycznie i przez szereg miesięcy, całe prezydium Sejmu do tego się przychyla. To są koszta – przypomniał.
– Wszystko inne furda – skwitował.
– Gdybyśmy się zajmowali tylko tym, co inni o nas mówią i gdybyśmy się zajmowali tylko optymalizowaniem sytuacji, gdybyśmy szukali komfortu w naszym życiu, że celem życia ma być uniknięcie pojawienia się w przestrzeni publicznej jakichś, choćby i niesprawiedliwych, nieprawdziwych rzeczy na nasz temat, to byśmy z miejsca nie ruszyli – wskazał.
Jak dodał, „to byłoby pomylenie priorytetów”. – Jak wychodzimy na forum publiczne, jak idziemy na naszą wojnę, każdy na swoją, to jest naturalne, że strzelają – powiedział, dodając, że on „nie uskarża się, nie narzeka”.
Braun o Chanuce
Braun u Jaruzelskiej poruszał także inne tematy, w tym odnosił się do akcji gaśnicowej, przeprowadzonej podczas chanuki w Sejmie w ubiegłym roku. Obrzęd ten polityk nazwał „uroczystością z piekła rodem”.
– Przed rokiem to było moje miejsce pracy. I ja w poczuciu także odpowiedzialności za moje miejsce pracy i tak, żeby nikt przypadkiem nawet przez pomyłkę nie pomyślał, że na mojej wachcie to pewnie ja też biorę w tym udział, czy co najmniej biernie przyzwalam, aprobuję. Nie przeszedłem obojętnie wobec zła. W tym roku myślę, że sporo moich rodaków wybierze się na Wiejską z przyległościami 30 grudnia i być może będzie okazja, żeby się tam spotkać – powiedział Braun, nawiązując do protestu zaplanowanego na 30 grudnia, w związku z kolejnymi obchodami Chanuki w Sejmie.
Odniósł się także do swojej sytuacji w związku z akcją z gaśnicą. – Minął rok i prokuratura nie skleciła żadnego aktu oskarżenia. Nie skierowała aktu oskarżenia do sądu, proszę to sobie wyobrazić – skwitował.
Grzegorz Braun i Monika Jaruzelska. Czy są zarzuty za gaśnicę? „Uroczystość z piekła rodem” [VIDEO]