W związku ze śmiercią Damiana Sobola, który zginął w Strefie Gazy po ataku izraelskich sił, Polska wystosowała wniosek o międzynarodową pomoc prawną w śledztwie. Jak podaje RMF FM, jest pierwsza odpowiedź – z Autonomii Palestyńskiej.
Przypomnijmy, że Damian Soból był wolontariuszem organizacji World Central Kitchen. 1 kwietnia 2024 roku konwój tej organizacji został ostrzelany z powietrza w nadmorskim mieście Dajr al-Balah położonym w centralnej części Strefy Gazy. Zginęło siedem osób. Wśród ofiar byli też obywatele Australii i Wielkiej Brytanii, jedna osoba z obywatelstwem amerykańsko-kanadyjskim oraz palestyński kierowca.
Polska wystosowała wniosek o międzynarodową pomoc prawną. Z informacji reportera RMF FM wynika, że do prokuratury w Przemyślu trafiły już dokumenty z Autonomii Palestyńskiej – na razie do przetłumaczenia. Dopiero, kiedy śledczy otrzymają polskojęzyczną ich wersję, będą mogli ocenić, na ile pełna jest realizacja polskiego wniosku o pomoc prawną.
A zakres ten był bardzo szeroki. Przemyscy śledczy wystąpili bowiem m.in. o udostępnienie materiałów z palestyńskiego postępowania, zebranie wskazanych dowodów, czy przesłuchanie określonych świadków. Polska prosiła też o wnioski World Central Kitchen do władz Autonomii Palestyńskiej w związku z jej działalnością na tym terenie.
Strona palestyńska odpowiedziała najszybciej na polski wniosek. W tej chwili nie ma natomiast reakcji ze strony Izraela, czy Stanów Zjednoczonych. Śledczy podkreślają, że w Polsce zrealizowano już wszelkie czynności w tej sprawie możliwe do wykonania w naszym kraju.