Strona głównaWiadomościPolitykaLewica nie wystawi kobiety w wyborach? W grze jest zaskakujące nazwisko

Lewica nie wystawi kobiety w wyborach? W grze jest zaskakujące nazwisko

-

- Reklama -

Wszyscy zakładają, że Lewica wystawi kobietę w nadchodzących wyborach prezydenckich. Tymczasem poseł Tomasz Trela stwierdził, że to wcale nie jest takie pewne.

Już w maju 2025 roku odbędą się wybory prezydenckie. Swoich kandydatów na najwyższy urząd w państwie przedstawiły już m.in. KO, Konfederacja, PiS i Trzecia Droga.

- Reklama -

Wciąż nie wiadomo, kto będzie w tym wyścigu reprezentował Lewicę. Media założyły, że lewicowcy wystawią kobietę. W grze pojawiają się takie nazwiska jak Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, czy Magdalena Biejat.

Poseł Tomasz Trela skomentował te doniesienia w programie Onet Rano. Polityk stwierdził, że wcale nie jest przesądzone, iż jego partia wystawi kobietę.

– Powinniśmy wybrać kandydaturę, która jest bardzo zdeterminowana, ma poparcie środowiska lewicowego – podkreślił. – Większe znaczenie ma, czy będzie to osoba kompetentna, charyzmatyczna, doświadczona, z jakimiś dokonaniami – powiedział.

Trela stwierdził, że „najlepszym kandydatem Lewicy byłby pan premier Krzysztof Gawkowski”. – To polityk doświadczony, który zna strukturę, wie jak robić kampanię wyborczą, jest dobrze ocenianym ministrem cyfryzacji – powiedział. – Wiem, że pojawiają się też nazwiska pani Dziemianowicz-Bąk, pani Biejat – dodał.

Poza tym poseł zdradził, że Lewica rozważa takie wystawienie minister ds. równości Katarzyny Kotuli.

Źródło:Onet

Najnowsze