Szkoła podstawowa, w której jeden z uczniów, jak się później okazało ciemnoskóry, zaatakował swojego kolegę nożem i ranił nauczycielkę, skomentowała te wydarzenia.
W szkole w Markach 7-latek zaatakował innego ucznia nożem. „Miał wyjąć nóż i rzucić się na innego chłopca z okrzykiem 'zabiję cię’. Ostrze wyrwała mu jedna z nauczycielek, doznając przy tym obrażeń ręki. Dyrekcja szkoły nie poinformowała o tym zdarzeniu ani rodziców pokrzywdzonego dziecka, ani policji. Mundurowi dowiedzieli się o tym od matki zaatakowanego chłopca” – opisuje sprawę Onet.
Sprawę skomentowali w swoich mediach społecznościowych m.in. redaktor naczelny Najwyższego Czasu! Tomasz Sommer i lider Ruchu Narodowego oraz wicemarszałek z ramienia Konfederacji Krzysztof Bosak:
Czytaj więcej:
- Marki pod Warszawą. Czarnoskóry chłopiec zaatakował rówieśnika nożem. Sommer: „Zaczyna się w Polsce…”
- Czarnoskóre dziecko zaatakowało nożem kolegę pod Warszawą. Bosak: Witamy w Polsce, która
W mediach społecznościowych szkoły także znalazł się już komentarz do wydarzeń. Poniżej zamieszczmy cały wpis udostępniony na FB:
Szanowni Państwo,
w dniu 15.11.2024 r. (piątek) około godz. 16:30 – 16:40 w świetlicy klas 1, uczeń klasy 1 wyjął z plecaka nożyk do obierania warzyw i trzymając go w prawej ręce wykonywał ruchy z góry na dół. Tego dnia wszyscy uczniowie tej klasy przynieśli nożyki na zajęcia lekcyjne zgodne z programem nauczania.
Nauczycielka – wychowawca świetlicy natychmiast podeszła do ucznia, aby odebrać mu nożyk. Po zabraniu nożyka chłopiec został posadzony przy stole siedząc spokojnie i czekając na przyjście mamy. Żadne dziecko nie zostało poszkodowane. Wśród dzieci nie było paniki i strachu. Żaden uczeń nie zgłosił niepokoju dotyczącego zaistniałej sytuacji żadnej z trzech nauczycielek przebywających na świetlicy. Uczniowie kontynuowali dotychczasowe zajęcia.
W momencie zaobserwowania nożyka trzymanego w ręku ucznia wychowawca świetlicy podjął natychmiastowe działania zgodnie z obowiązującymi procedurami bezpieczeństwa. Sytuacja została opanowana i rozwiązana w sposób niepowodujący eskalacji.
Tego dnia w godzinach nocnych jeden z rodziców przesłał Librusem do szkoły zdecydowanie inny opis przebiegu zdarzenia. O rozbieżnościach w informacji o zdarzeniu będą rozstrzygały policja i sąd.
Informacja o zdarzeniu z dnia 15.11.2024r. została przekazana do Komisariatu Policji w Markach i Sądu Rejonowego III Wydziału Rodzinnego i Nieletnich w Wołominie. Powyższe instytucje są decydentami w tej sprawie. Jakiekolwiek dalsze informacje w tej sprawie mogą być przekazane tylko i wyłącznie przez te instytucje.
W związku z zaistniałą sytuacją na świetlicy oraz informacjami spływającymi od rodziców niespójnymi z relacjami nauczycieli świetlicy, my – jako szkoła – pragniemy zapewnić, że od momentu powzięcia informacji prowadzimy wewnętrzne wyjaśnienia. W poniedziałek, 18 listopada, odbyły się zaplanowane spotkania z rodzicem ucznia, uczniem, komendantem policji w Markach oraz zainteresowanymi rodzicami.
Jednocześnie współpracujemy z odpowiednimi służbami i instytucjami. Zapewniamy wsparcie psychologiczno-pedagogiczne dla naszych uczniów w formie indywidualnych spotkań ze specjalistami oraz zajęć, które są prowadzone w klasach przez pedagogów/psychologów.
Zapewniam, że monitorujemy wszelkie sytuacje, które mogą budzić niepokój, i reagujemy na nie niezwłocznie. Bezpieczeństwo uczniów i pracowników szkoły było i jest naszym najwyższym priorytetem.
Z wyrazami szacunku,
Ewa Michalak