120 deputowanych francuskich podpisało się pod ustawą, która chce zakazać „w celu ochrony nieletnich”, oglądania przez nich walk byków. Autorami pomysłu nie są jacyś lewicowi aktywiści, ale deputowana prezydenckiego Renesansu Samantha Cazebonne i centroprawicowy Republikanin Arnaud Bazin.
To oni złożyli projekt ustawy zakazujący oglądania walk byków osobom nieletnim poniżej 16 roku życia. Jednak 6 listopada propozycja została odrzucona w komisji senackiej ze względu na „nieproporcjonalne sankcje”. Tekst ustawy przewidywał bowiem za złamanie zakazu karę pięciu lat więzienia i grzywnę w wysokości 75 000 euro dla organizatorów.
Na tym jednak nie koniec, bo w gazecie „Midi Libre” ukazał się apel podpisany przez 120 deputowanych, jednak w większości związanych z lewicą. Czytamy w nim: „My, wybrani parlamentarzyści Francji, kraju, w którym nadal odbywają się walki byków, wzywamy do wprowadzenia zakazu wstępu na nie dla nieletnich poniżej 16 roku życia”.
Zwolennicy zakazu twierdzą, że corrida ma „skutki traumatyczne” dla młodych ludzi, a „pozwolenie dziecku na udział w walce byków jest wprowadzeniem go w praktykę przestępczą, (…) dokonywaniem okrutnych czynów na trzymanych w niewoli zwierzętach”.
Przywołuje się tu opinie psychiatrów i psychologów, którzy obawiają się „traumatycznych i pourazowych skutków” oglądania corridy. Przywołuje się nawet artykuł 227-24 Kodeksu Karnego, który penalizuje „treści o charakterze przemocowym, jeżeli istnieje prawdopodobieństwo, że zostaną zobaczone przez nieletniego”.
Tego typu „ochrona” młodocianych może jednak przynieść więcej szkody, niż pożytku. Wychowanie bez znajomości bólu, śmierci, rywalizacji, odwagi w przypadku zetknięcia się z prawdziwym życiem, wojną czy katastrofą, przyniesie bezstresowo wychowanym młodzieńcom traumę o jakiej lewicy się nawet nie śniło. Taki zakaz to wychowywanie osób „kalekich” mentalnie.
Nie jest to pierwsza próba walki z corridą, która jest nadal popularna w zachodnio-południowej Francji. W 2022 r. poseł Zbuntowanej Francji Aymeric Caron walczył o zakaz walk byków, ale ostatecznie wycofał swoją propozycję, mówiąc o „obstrukcji parlamentu”.
Źródło: Valeurs