Izraelska armia szykuje mocną odpowiedzi na irański, wtorkowy atak rakietowy i ostrzegła w sobotę, że będzie on „poważny i znaczący”. Iran pilnie szykuje się do obrony i zawiesza ruch lotniczy na terenie całego kraju.
Siły Obronne Izraela oświadczyły, że irański atak przeprowadzony przy użyciu około 200 rakiet balistycznych „będzie miał konsekwencje”. Atak spowodował szkody na terenie Izraela, w tym w izraelskich bazach lotniczych, jednak wojsko oświadczyło, że żaden samolot ani ważna infrastruktura nie zostały uszkodzone, a izraelskie siły powietrzne działają normalnie.
W środę szef sztabu Sił Obronnych Izraela, generał porucznik Herzi Halevi, powiedział, że Izrael odpowie na atak rakietowy, przysięgając, że wojsko może „dotrzeć i uderzyć w każdy punkt na Bliskim Wschodzie”.
Amerykański dziennik Washington Post poinformował w sobotę wieczorem, że wg ich źródeł Izrael zamierza przeprowadzić potężny i szeroko zakrojony atak na Iran, w tym na obiekty nuklearne.
Wstępnie przewiduje się, że Izrael zaatakuje Iran w ciągu najbliższych 48 godzin – pisał WP.
Wojska amerykańskie rozmieszczone na Bliskim Wschodzie otrzymały rozkaz natychmiastowej gotowości.
Od soboty w Izraelu przebywa dowódca United States Central Command (CENTCOM – Dowództwo Centralne Stanów Zjednoczonych odpowiedzialne za rejon Bliskiego Wschodu) gen. Michael Kurilla, który wg. doniesień medialnych ma koordynować uderzenia na Iran z siłami zbrojnymi Izraela.
Head of U.S. forces in the Middle East, Gen. Erik Kurilla, on the ground in Israel today pic.twitter.com/gUOv4JYlIg
— Lucas Tomlinson (@LucasFoxNews) October 5, 2024
W niedzielę wieczorem władze irańskie poinformowały, że zawieszają cały ruch lotniczy na terenie kraju od godz. 21.00 czasu lokalnego, do godz. 9.00 w poniedziałek.
#BREAKING Iran's Aviation Authority says all flights have been cancelled in the country's airports from Sunday 09:00 pm to Monday 06:00 am, amid fears of an imminent Israeli attack. pic.twitter.com/L4HicYR1Xw
— Iran International English (@IranIntl_En) October 6, 2024
Wśród potencjalnych celów Izraela w Iranie wymienia się przede wszystkim instalacje nuklearna i naftowe. Ataki na obie te infrastruktury mogą spowodować katastrofę w skali ponadregionalnej a nawet globalnej – uszkodzenie instalacji nuklearnych niesie ryzyko skażenia promieniotwórczego, a instalacji naftowym kryzys na rynku paliw czyli ogólnie energetyczny i cenowy.